Przejdź do treści
Przejdź do stopki

2010 rok realny?

Treść

Posłowie zostawili Świnną Porębę na później

Z zeszłotygodniowego porządku obrad Sejmu wypadł niespodziewanie punkt, dotyczący wieloletniego finansowania zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Projekt ustawy, która zakłada, że budowa zakończy się w 2010 roku, musi zostać uzupełniony.

W ostatnich miesiącach w Warszawie zapanował lepszy klimat dla rozpoczętej w 1986 roku inwestycji. W tym roku po raz pierwszy od dawna Świnna wsparta zostanie funduszami z budżetu państwa (110 mln zł) oraz dodatkowo kwotą ok. 60 mln z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W sumie daje to rekordową w ostatnich latach kwotę na tę inwestycję.

Na dokończenie inwestycji brakuje jeszcze nieco ponad miliard zł. Sejmowa komisja przygotowała projekt ustawy pt. "Program budowy zbiornika Świnna Poręba w latach 2006-2010", który zakłada, że inwestycja zakończona zostanie do 2010 roku. W ślad za tym pójdą spore fundusze - w przyszłym roku byłoby to ok. 250 mln zł.

Projekt miał być rozpatrywany podczas posiedzenia Sejmu, które odbyło się w minionym tygodniu, ale niespodziewanie został wycofany z porządku obrad. Posłowie mają zająć się tą sprawą dopiero na kolejnym posiedzeniu. Wcześniej dokument musi zostać uzupełniony. Chodzi m. in. o zbadanie, jakie są szanse finansowania budowy zbiornika z funduszy Unii Europejskiej.

"Uzyskaliśmy od Rady Ministrów informację o tym, że Rada Ministrów popiera sejmowy, komisyjny, poselski projekt ustawy w tym zakresie, choć widzi możliwość i potrzebę rozszerzenia katalogu źródeł finansowania tego programu o środki Unii Europejskiej" - to cytat z wypowiedzi marszałka Sejmu, który tłumaczył powody wycofania projektu z porządku obrad ostatniego posiedzenia.

Wiadomo, że projekt pozytywnie zaopiniowała niedawno kluczowa sejmowa Komisja Finansów. Czy w Sejmie znajdzie się wystarczająca ilość posłów, by przeforsować ustawę? Wkrótce będzie znana odpowiedź na to pytanie.

(GM)

Autor: Dziennik Polski