Brał jak swoje
Treść
Maturzysta z Tomic stanie przed Sądem Rejonowym w Wadowicach za paserstwo telefonami komórkowymi. Uczeń klasy maturalnej handlował telefonami, które sam kradł.
Mieszkaniec Tomic, 19-letni maturzysta, przyznał się podczas przesłuchań przed wadowicką policją, że ukradł i sprzedał kilka telefonów komórkowych. Do czasu procesu przed Sądem, musi się meldować co tydzień w komendzie policji - zastosowano wobec niego dozór policyjny (do tej pory nie był jeszcze karany).
Policja postawiła mu zarzut, że skradł kilka telefonów komórkowych ze stoiska handlowego na targu przy placu Bohaterów Getta w Wadowicach. Wpadł po tym, jak próbował dokonać kolejnych kradzieży, tym razem w Andrychowie. W jednym z komisów próbował zabrać, korzystając z nieuwagi handlowca, telefon i akcesoria do komórek. Właściciel punktu handlowego szybko jednak zauważył brak jednego z telefonów na półce. Wezwał policję i brakująca komórka odnalazła się w kieszeni kurtki tomiczanina.
(MPA)
Autor: Dziennik Polski