Brzeznico, zegnaj!
Treść
Polwies chce do Spytkowic
Mieszkancy miejscowosci Polwies zamierzaja odlaczyc sie od gminy Brzeznica i przylaczyc do gminy Spytkowice. We wsi powstal komitet, wybrany sposrod obywateli, ktorzy chca, aby w tej sprawie zwolano referendum.
- Odbylo sie juz zebranie wiejskie, na ktore przyszlo siedemdziesiat osob. Obecni na nim mieszkancy glosowali jednoglosnie za wnioskiem o odlaczeniu sie od Brzeznicy - mowi Stanislaw Maslona, soltys Polwsi.
Soltys i radny gminy, a kiedys takze czlonek jej Zarzadu, stanal rowniez na czele komitetu referendalnego. Ponadto do tego gremium weszli: Adam Szydlowski, Dariusz Flisnik, Jacek Szydlowski, Bozena Jentrzala i Stanislawa Brania.
Polwies to mala miejscowosc, lezaca pomiedzy Ryczowem a Wyzralem, na trasie z Zatora do Skawiny. Mieszka tutaj okolo 600 ludzi.
- Szacuje, ze mamy poparcie okolo 80 procent mieszkancow wsi. Przeciw moga byc tylko ludzie, ktorym wojt dal prace - mowi Dariusz Flisnik, czlonek komitetu referendalnego.
Secesjonisci podkreslaja, ze ze Spytkowicami laczy ich wiecej niz z Brzeznica. Maja wspolna parafie, cmentarz, a dzieci chodza do szkoly w Ryczowie. Takze tam mieszkancy lecza sie i maja poczte.
To nie pierwszy pomysl, aby zmienic przynaleznosc wsi.
- W 1997 roku byl juz taki projekt. Zostal on nawet pozytywnie zaopiniowany przez Rady Gmin, zarowno Spytkowic, jak i Brzeznicy, ale doszlo do likwidacji wojewodztw i jakos sie to wszystko rozmylo - mowi Stanislaw Maslona, wojt Polwsi.
Przez lata wspolnego gospodarowania naroslo wiele problemow, ktore doprowadzily do tego, ze mieszkancy wsi chca sie odlaczyc. Jako najwazniejsze wymienia sie niezgodzenie sie przez wojta Brzeznicy na dofinansowanie budowy chodnika czy wybudowanie oswietlenia, ale najwazniejsze jest to, ze czesc wsi zaopatrywana jest w wode ze Spytkowic, a czesc - z Brzeznicy. Jedni placa za wode wiecej, a inni mniej. Soltys jeszcze w grudniu wnioskowal o doplate. Wojt do dzis nie odpowiedzial.
- Nie odpowiada takze na inne pisma. Zreszta tutaj sie w ogole nie inwestuje - mowi soltys.
Wojt Brzeznicy nie zgadza sie z tymi zarzutami, przekonuje, ze Polwies nie powinna narzekac na brak inwestycji. Twierdzi, ze podzial narazi gmine na niepotrzebne koszty.
- Bede bronil integralnosci naszej gminy - twierdzi Jozef Momot, wojt Brzeznicy.
W tej sprawie jeszcze nie wypowiadali sie radni obu gmin. Jednak - jak sie nieoficjalnie dowiadujemy - secesje popiera wojt Spytkowic Lucja Molenda.
Aby doszlo do zmiany granic, potrzebna jest nie tylko zgoda obu gmin, ale takze akceptacja Rady Ministrow.
(RASZ)
Autor: Dziennik Polski