Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Burmistrz Andrychowa oczyszczony z podejrzeń

Treść

Krakowski Oddział IPN umorzył postępowanie w sprawie oświadczenia lustracyjnego burmistrza Andrychowa Tomasza Żaka. Prokurator IPN stwierdził, że brak jest podstaw do wszczęcia takiego postępowania.

Biuro Lustracyjne krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej poinformowało, że w dniu 5 marca br. prokurator IPN zarządził o pozostawieniu sprawy dotyczącej weryfikacji Oświadczenia Lustracyjnego burmistrza Andrychowa Tomasza Żaka bez dalszego biegu, wobec braku podstaw do złożenia do sądu wniosku o wszczęcie postępowania lustracyjnego.
Przypomnijmy, że Tomasz Żak, tak jak każdy z kandydatów w wyborach samorządowych, złożył oświadczenie lustracyjne. Zgodnie z prawdą zeznał w nim, że nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. Tymczasem w katalogach IPN Tomasz Żak figurował, jako tajny współpracownik SB. Sprawę nagłośniły media, a przeciwnicy polityczni zarzucali nowemu burmistrzowi Andrychowa kłamstwo lustracyjne. Niektórzy z nich, tak jak radny Zbigniew Małecki, zrobili sobie nawet z tej sprawy sposób na wykreowanie własnej osoby. Otóż ów radny na każdej sesji swoje interpelacje zaczynał od pytania do burmistrza, czy i kiedy podda się autolustracji. Zacietrzewiony był też inny działacz, niejaki Maksymilian Chruszcz, który w swym ataku na burmistrza posuną się do tego stopnia, że podczas konferencji prasowej podał do publicznej wiadomości niejawne informacje uzyskane w Instytucie Pamięci Narodowej.
Sprawa jednak przybrała inny obrót, niż pewnie życzyliby sobie tego adwersarze burmistrza. Po roku dochodzenia prokurator IPN nie widział podstaw, aby składać do sądu wniosek o lustrację Tomasza Żaka i podjął decyzję o umorzeniu całej sprawy.


Autor: red