Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ciepłem po kieszeni

Treść

W Wadowicach: opłaty wzrosną nawet o 30 proc.!

W tym roku zima wyjątkowo uderzy po kieszeniach mieszkańców Wadowic. Od 1 grudnia na niektórych osiedlach w mieście opłaty za centralne ogrzewanie wzrosną nawet o 28 procent!

Mieszkańcy mieszkań komunalnych i spółdzielczych w Wadowicach są w szoku, gdyż już drugi rok z rzędu podległe pod gminę miejskie przedsiębiorstwo energetyki cieplnej "Termowad" podwyższa opłaty za ciepło. Na osiedlu Wadowity czy Westerplatte, które ogrzewane są kotłowniami gazowymi, opłaty wrosną o blisko 30 procent. Na pozostałych osiedlach wzrost opłat wyniesie ok. 10 proc.

Zawiadomienie o podwyżkach mieszkańcy otrzymali w minionych dniach. Do mieszkań spółdzielczych takie informacje przesłały władze spółdzielni, które w załączniku dołączyły decyzję prezesa Termowadu Wisława Wróbla w tej sprawie.

Co ciekawe sama spółdzielnia została powiadomiona o podwyżce dopiero w połowie listopada, a więc dwa tygodnie przed wprowadzeniem nowego cennika. Pismo datowane jest na 13 listopada, czyli dzień po wyborach. - Ciekawe czy to zbieg okoliczności? - zastanawia się mieszkaniec.

Wadowiczanie obawiają się, że to nie ostatnia podwyżka. Poprzednio opłaty za ogrzewanie wzrosły rok temu. A już wtedy głośno mówiło się, że Termowad znajduje się w kiepskiej sytuacji finansowej. Gmina Wadowice, która jest właścicielem 100 proc. akcji, dokapitalizowała ją kwotą 2,5 mln zł.

- Czyżby firma łatała swoje braki w kasie naszym kosztem? - pyta mieszkaniec.

Wczoraj chcieliśmy zapytać o to prezesa Termowadu Wiesława Wróbla, ale nie było go w firmie. Jeden z pracowników tej firmy zwraca jednak uwagę, że nowe taryfy to nie wymysł prezesa, gdyż zgodę na ich wprowadzenie wydał Urząd Regulacji Energetyki.

Na wieść o podwyżkach spółdzielnia zareagowała błyskawicznie i już od grudnia zacznie naliczać mieszkańcom nowe opłaty.

Wiceprezes Zbigniew Kleszcz przekonuje, że władze spółdzielni są w tej sprawie bezsilne. Termowad jest monopolistą w Wadowicach, jeżeli chodzi o produkcję energii cieplnej. - Przy okazji ubiegłorocznych podwyżek również protestowaliśmy. Mam właśnie przed sobą opasłą teczkę korespondencji w tej sprawie. Niewiele udało nam się wskórać, a żadnej alternatywy w stosunku do Termowadu w mieście nie ma. Teraz też oczywiście przygotujemy wystąpienia - mówi Zbigniew Kleszcz.

Najbardziej, o 28 proc., wzrosną opłaty na os. Wadowity i Westerplatte, zasilanymi kotłowniami gazowymi. Nie wiadomo czy w ślad na zaplanowanymi od stycznia wzrostami cen gazu, mieszkańców tych osiedli czekają kolejne podwyżki.

Tymczasem władze spółdzielni znalazły sposób na rozwiązanie sytuacji. - Pozostaje nam jedynie apelować do mieszkańców o racjonalnie gospodarowanie ciepłem. Na szczęście póki co sprzyja nam wszystkim zima, która na dobrą sprawę jeszcze nie rozpoczęła - mówi Zbigniew Kleszcz.

(GM)

Autor: Dziennik Polski