Cios prosto w nos
Treść
Góral z Sidziny zaatakował wadowickiego policjanta
Dzielna postawa jednego z wadowickich policjantów, który - będąc już po służbie - zareagował, kiedy pijany mężczyzna oddawał mocz przed sklepem w centrum Wadowic. W odpowiedzi funkcjonariusz nie mógł liczyć na zrozumienie ze strony górala z Sidziny i dostał cios prosto w nos.
Działo się to w poniedziałek ok. godz. 18. Kiedy policjant zwrócił mężczyźnie uwagę, że oddawanie moczu w biały dzień w centrum miasta nie powinno mieć miejsca, bynajmniej nie mógł liczyć na równie kulturalną reakcję i został uderzony w twarz. Ma rozciętą wargę i uszkodzony nos.
Wiadomo jednak, że napastnikowi cała sytuacja nie ujdzie na sucho. Wkrótce ujęli go koledzy poszkodowanego funkcjonariusza. Zatrzymanym okazał się kompletnie pijany mieszkaniec Sidziny (powiat suski), który w Wadowicach był tylko przejazdem. Krewki góral z Sidziny teraz ze swojego postępowania w papieskim mieście będzie odpowiadał być może nawet przed sądem.
Autor: Dziennik Polski