Czyste miasto

Treść

Czyste miasto

Wadowiccy strażnicy miejscy będą kontrolować


Czy po kontrolach takich miejsc nie będzie w Wadowicach?
Fot. Mirosław Gawęda



W gminie Wadowice powinno być czysto. Z takim nastawieniem w przyszłym tygodniu na ulice wyruszą wadowiccy strażnicy miejscy. Będą kontrolować, co właściciele posesji robią ze śmieciami. Osoby, którym zostanie udowodnione, że zaśmiecają okolice, mogą zapłacić nawet 500 zł mandatu.
Obowiązek utrzymania czystości nakłada na właścicieli nieruchomości ustawa i lokalne przepisy. Mimo że takie przepisy obowiązują od dawna, niewiele trzeba, by przekonać się, że nie wszyscy dbają o porządek. W lasach i krzakach jest wiele nielegalnych wysypisk, zaśmiecone są też chodniki wokół niektórych posesji. Strażnicy miejscy postanowili to zmienić. Od przyszłego tygodnia przez najbliższe kilka miesięcy priorytetem ich codziennej pracy ma być kontrola tego, co właściciele nieruchomości robią ze śmieciami. - Na początku będziemy sprawdzać posesje i instytucje na terenie Wadowic. Zwracać będziemy uwagę na to, czy właściciele mają podpisane umowy na wywóz śmieci i czy faktycznie odprowadzają odpady na składowisko - mówi komendant straży miejskiej Bogusław Brańka.

Za śmieci odprowadzane na składowisko trzeba płacić i nie wszyscy wywiązują się z tego obowiązku, często podrzucając odpady do lasów, czy do zbiorczych kontenerów. Strażnicy będą żądali pokazania rachunków potwierdzających fakt opłaty za wywóz śmieci na wysypisko. - Trzeba do problemu podejść rygorystycznie. Jeśli będzie coś nie tak - będą mandaty - podkreśla komendant.

Kontrole będą trwać przez kilka najbliższych miesięcy. Po Wadowicach sprawdzane będą gospodarstwa domowe w sołectwach.

(GM)

Dziennik Polski

Autor: PG