Dali wreszcie na szatnie

Treść

W andrychowskiej Szkole Podstawowej nr 2 doczekali się - przed końcem wakacji wybudowane zostaną szatnie. - Wreszcie, bo obecnie jesteśmy jedyną szkołą w gminie, która nie ma szatni - cieszy się Anna Gancarczyk, dyrektor tej placówki.

W ostatnich latach uczniowie "dwójki" z zazdrością patrzyli na budynek sąsiadów - Szkoły Podstawowej nr 3, która później została przekształcona w Gimnazjum nr 1, gdzie cały czas przeprowadzano jakieś inwestycje. Gimnazjum najpierw rozbudowano, a później wybudowano przy nim nowoczesną salę gimnastyczną. Poza bieżącymi remontami, w dwójce praktycznie nic się nie działo.

W szkole nieoficjalnie podkreślają, że w "dwójce" coś ruszyło dopiero po tym, jak na fotelu burmistrza miasta zasiadł Jan Pietras. Anna Gancarczyk była jedną z kilku osób, która dzień po wyborze na stanowisko Jana Pietrasa pojawiła się publicznie w jego towarzystwie na uroczystościach w Miejskim Domu Kultury.

- Dopiero w ub. roku gmina gruntowanie wyremontowała nam salę gimnastyczną. Czy wcześniej mogliśmy się czuć poszkodowani? Nie chciałabym się na ten temat wypowiadać - mówi Anna Gancarczyk.

W tym roku w budżecie gminy zaplanowano prawie pół miliona złotych na dobudowanie szatni. - Na tę inwestycję czekaliśmy wiele lat, ale dopiero staraniem obecnych radnych i burmistrza doczekała się ona realizacji - zaznacza dyrektorka "dwójki", w której uczy się ponad 600 uczniów. Jeszcze do końca roku szkolnego będą korzystać z szafek na ubrania rozlokowanych po korytarzach. Od września "wprowadzą się" do nowych szatni.

(GM)

Autor: Dziennik Polski