Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dołącz do protestu

Treść

Dziś na targu rolniczym w Wadowicach przedstawiciele Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC) zbierają podpisy pod moratorium na genetycznie modyfikowane organizmy (GMO) i promują tę ideę.

? GMO stanowi zagrożenie dla środowiska naturalnego, ekologicznego, tradycyjnego i konwencjonalnego rolnictwa bez GMO oraz dla zdrowia konsumentów. Nigdy wcześniej takie składniki (GMO) nie były częścią naszej diety. Nie zbadano, czy są one bezpieczne, a wiele niezależnych badań naukowych wskazuje na potencjalne, poważne zagrożenia dla zdrowia ludzi - mówi Jadwiga Łopata, dyrektor ICPPC w Stryszowie.

Badania wykazały, że m.in. u szczurów, karmionych genetycznie zmodyfikowaną kukurydzą, wykryto wzrost poziomu cukru we krwi i zaburzenia nerek, a u myszy, karmionych grochem zmodyfikowanym genetycznie, stwierdzono, że wywołuje on zapalenie płuc, natomiast wysoki poziom śmiertelności i zaburzenia wzrostu u szczurzego potomstwa to wynik karmienia ich matek genetycznie modyfikowaną soją.

Ekolodzy uważają, że do podobnych deformacji może dojść także u ludzi, którzy spożywają GMO w różnych produktach. A coraz częściej na rynek pasz sprowadzana jest np. modyfikowana kukurydza, którą karmi się zwierzęta.

? Poprzez akcję zbierania podpisów pod moratorium chcemy nie tylko uzyskać dodatkowe poparcie, ale również edukować mieszkańców Wadowic i okolic. W sklepach w Wadowicach można np. kupić olej z genetycznie modyfikowanej soi. Chcemy, aby konsumenci byli świadomi, czytali informacje, które są na produktach, nie narażali niepotrzebnie swojego zdrowia i domagali się od władz zakazu importu i upraw GMO ? mówi Jadwiga Łopata.

Kampanię ?Nie dla GMO w Polsce - Strefy wolne od GMO? organizacja ICPPC prowadzi od czerwca ubiegłego roku. Obecnie już 14 sejmików wojewódzkich (również Małopolski) wyraziło wolę utworzenia stref wolnych od GMO w regionach, za które są odpowiedzialnie.

Natomiast od czerwca br., w Parlamencie Europejskim w Brukseli, na konferencji pt. ?GMO, WPR, Bioróżnorodność - Solidarna Europa?, dyrektorzy ICPPC Julian Rose i Jadwiga Łopata zaproponowali wprowadzenie nowego moratorium na GMO w Polsce i całej Unii Europejskiej.

Poparcie dla tej idei wyraziło już ponad 140 organizacji i osób publicznych oraz wiele osób prywatnych. Mimo tak wyraźnego sprzeciwu, ani rząd RP, ani UE nie stworzyły podstaw prawnych, wstrzymujących napływ GMO do Polski. Dlatego konieczne jest zwiększenie nacisku na władze RP i UE - uważają organizatorzy akcji.

Podpisy są zbierane na targu rolnym w Wadowicach w godz. od 8 do 10.

(RASZ)

Autor: Dziennik Polski