Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dotacja z Unii

Treść

Na obwodnicę w Andrychowie

Andrychów dostanie dotację z Unii Europejskiej na budowę miniobwodnicy miasta. Nowa droga wprawdzie nie rozwiąże na dobre problemów z jakimi codziennie borykają się tutaj kierowcy, ale dzięki niej ma zmniejszyć się ruch w centrum.

Przebiegająca tędy droga krajowa 52, to od lat główny problem komunikacyjny miasta. Niewiele potrzeba, by tworzyły się na niej korki. W grę wchodzą dwa rozwiązania. Jednym z nich jest kosztowna budowa obwodnicy miasta, ale - z racji kosztów - realizację tej inwestycji zaplanowano dopiero za kilka lat. Dlatego kilka lat temu w mieście pojawił się pomysł o wiele tańszej budowy tzw. miniobwodnicy: od ul. Lenartowicza (obok kościoła) do ul. Batorego. Dzięki temu kierowcy z największego os. mieszkaniowego 200-Lecia, jadący w stronę Kęt będą mogli ominąć centrum miasta. Z przeprowadzonych kilka lat temu symulacji, wynika, że dzięki nowej drodze, ruch w centrum zmniejszy się o ok. 30-40 proc.

Z braku pieniędzy realizacja tej inwestycji długo stała pod znakiem zapytania. W ubiegłym tygodniu w Krakowie zapadła decyzja, że budowa wsparta zostanie dotacją unijną w wysokości ok. 3 mln zł w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Gmina ma dołożyć do tego ok. 1 mln zł.

W tym roku, jak się okazuje, raczej pierwsza łopata na placu budowy nie zostanie wbita. - Jeśli będziemy mieli już potwierdzoną informację o przydzieleniu dotacji, ogłosimy przetarg. Procedura może potrwać przynajmniej 2 miesiące, dlatego prace będą mogły ruszyć najwcześniej w marcu, a zakończyć się pod koniec przyszłego roku - poinformował Tomasz Partyka, wiceburmistrz Andrychowa.

(GM)


Autor: Dziennik Polski