Drużyna z łapanki
Treść
Problemy Skawy Wadowice w III lidze siatkarek
- Jak tak dalej pójdzie, to nie wygramy w tym sezonie ani jednego meczu - mówi trener trzecioligowych siatkarek Skawy Wadowice Andrzej Gawroński. W drugim spotkaniu wadowiczanki przegrały na wyjeździe z Gryfem Brzesko 0-3 (23-25, 11-25, 16-25).
Sytuacja kadrowa Skawy w tym spotkaniu była podobna, jak przed tygodniem. Choć mecz rozgrywany był w sobotę wieczorem, dopiero w ostatniej chwili udało się skompletować skład. - Aż pięć podstawowych zawodniczek studiuje w weekendy. Aby je zabrać na mecz do Brzeska, musiałem jeździć przez kilka godzin po krakowskich uczelniach. Na razie wszystko jest na "wariackich papierach". Nie wiem, czy to ma sens na dłuższą metę, bo wyników i tak nie ma. Jak tak dalej pójdzie wystawię do rozgrywek młodzieżowy skład, ale to się może źle skończyć dla losów zespołu w III lidze. Z drugiej strony nie mogę powiedzieć zawodniczkom, żeby nie studiowały. Siatkówka w III lidze jest przecież tylko zabawą. Prywatne obowiązki są ważniejsze od klubowych - mówi szkoleniowiec Skawy.
(GM)
Autor: Dziennik Polski