Fałszerstwo czy lekkomyślność?
Treść
Fałszerstwo czy lekkomyślność?
Podczas kontroli jednej z deklaracji podatkowych w Urzędzie Skarbowym w Wadowicach wyszło na jaw, że starego fiata 125p w Bachowicach sprzedał... nieboszczyk. Prokuratura Rejonowa w Wadowicach zarzuca synowi zmarłego fałszerstwo dokumentów.
Sumienność i rzetelna kontrola urzędników skarbowych wykazała, że w deklaracji mieszkańca Bachowic doszło do fałszerstwa.
Mężczyzna był właścicielem starego fiata 125p. Drugim współwłaścicielem był jego ojciec. Po śmierci tego ostatniego bachowiczanin postanowił sprzedać samochód. Po zamieszczeniu ogłoszenia w gazecie, do sprzedającego zgłosił się kupiec.
W trakcie transakcji mężczyzna wypełniając umowę kupna- sprzedaży podpisał się nie tylko za siebie, ale również za nieżyjącego ojca. To samo uczynił oddając składając deklarację podatkową w Urzędzie Skarbowym w Wadowicach.
Sprawa trafiła do prokuratury. Mężczyzna przyznał się do podrobienia podpisu swojego ojca. Wyjaśniał, że chciał jak najszybciej załatwić sprawę. Teraz stanie przed wadowickim sądem za dwukrotne fałszerstwo.
(MPA)
Dziennik Polski
Autor: PG