Ile pieniędzy dla powiatu?
Treść
Powiat wadowicki znalazł się wśród pięciu powiatów w kraju, które nie otrzymają żadnych pieniędzy z części subwencji ogólnej dla powiatów na przyszły rok. Minister finansów zdecydował, że powiatowi wadowickiemu nie należą się pieniądze z tzw. subwencji równoważącej.
W ubiegłym roku powiat wadowicki otrzymał z tego tytułu około 381 tys. złotych.
- Na razie nic na ten temat nie wiemy. Czekamy dopiero na oficjalne potwierdzenie z ministerstwa. Jeśli to prawda to powiem tylko, że szkoda tych pieniędzy, bo bardzo by się przydały - mówi Józef Kozioł, starosta powiatu wadowickiego.
Subwencja jest źródłem dochodów powiatu, oprócz wpływów z dochodów własnych, sprzedaży mienia, czy podatków PIT i CIT. Budżet powiatu w skali roku to około 70 mln złotych z czego około 50 procent stanowią subwencje.
Subwencja dla powiatu skład się z trzech części: oświatowej, wyrównawczej i równoważącej. Na tę drugą część subwencji składają się wpłaty tych jednostek szczebla powiatowego, których kwota dochodów podatkowych podzielona przez liczbę mieszkańców jest wyższa niż 110 procent ogólnej sumy dochodów wszystkich powiatów podzielonej przez liczbę mieszkańców kraju.
- To jest tak pomyślane żeby większe pieniądze z tego tytułu dostały powiaty biedniejsze, które odstają od średniej krajowej. Pewnie liczącym wyszło, że u nas nie jest tak źle - mówi Józef Kozioł, starosta powiatu wadowickiego.
Zgodnie z zapisami ustawy o dochodach przed podjęciem decyzji, i wydaniem rozporządzenia o tym kto otrzyma subwencje minister musiał zasięgnąć opinii reprezentacji jednostek samorządu terytorialnego. Konsultacje zakończyła opinia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jednak jakie ostatecznie kwoty przyznano okazuje się zwykle dopiero po uchwaleniu budżetu państwa.
Na razie wiemy jedynie, że w przyszłym roku kwota części równoważącej subwencji ogólnej powinna wzrosnąć w porównaniu z rokiem 2005 o niemal 100 mln złotych.
Przy podziale pieniędzy uwzględnia się m. in. różnicę wydatków na rodziny zastępcze, oraz to czy np. w powiecie jest powiatowy urząd pracy. Jednak największe kwoty z części równoważącej subwencji ogólnej dla powiatów przypadną miastom na prawach powiatu.
- Tak naprawdę to nie ma się czym martwić. Co prawda chyba nie dostaniemy pieniędzy z tej części subwencji, jednak w porównaniu do tego roku, subwencja ogólna na przyszły rok wzrośnie o ponad 1 mln 521 tys. złotych. Będzie więcej pieniędzy w części oświatowej i wyrównawczej - mówi Józef Kozioł, starosta powiatu wadowickiego.
Jak się dowiadujemy, prawdopodobnie subwencja ogólna dla powiatu wadowickiego wyniesie ponad 38 mln złotych.
(RASZ)
Autor: Dziennik Polski