Interwencje rzecznika
Treść
Trudne reklamacje
Spora część mieszkańców powiatu w wadowickiego robi zakupy w hipermarketach w Krakowie i Bielsku-Białej, co później często okazuje się kłopotliwe. W ostatnich miesiącach na biurku rzecznika praw konsumentów przybywa skarg na wielkie sieci handlowe.
- Hipermarkety czują, że posiadają pozycję dominującą w handlu, mają sztaby prawników do walki z konsumentami, więc ich lekceważą, ponadto liczą na to, że przybyłym - często z daleka - klientom nie będzie się chciało do nich przyjeżdżać z reklamacjami - mówi powiatowy rzecznik konsumentów w Wadowicach Marek Wieroński, któremu spraw, związanych z hipermarketami, w ostatnich miesiącach lawinowo przybywa.
Jak twierdzi rzecznik - najczęstszym grzechem ze strony wielkich sklepów jest brak odpowiedzi na reklamacje. Tak było w przypadku niereagowania przez "Media Markt" na prośby konsumentki z Wadowic w sprawie wad aparatu cyfrowego. Po interwencji rzecznika, firma natychmiast naprawiła aparat. Wadowiczanka więc może sobie wykonać zdjęcia z wakacji. Podobnie zachował się niemiecki "Praktiker", który lekceważył roszczenia z powodu zakupu kiepskiej tapety, reklamowanej jako solidny niemiecki wyrób, i który w końcu zdecydował się na zwrot pieniędzy konsumentowi z Wadowic.
- Cała sztuka polegała na przekonaniu hipermarketów, że nie mają racji i że nie mają szans na jakąkolwiek obronę tego stanu rzeczy. I to właśnie mi się udało - mówi Wieroński.
(GM)
Autor: Dziennik Polski