Iskra pełnym blaskiem
Treść
Iskra pełnym blaskiem
Kleczanie samodzielnym liderem w V lidze wadowickiej
Po wygranej nad Chełmkiem (3-1) Iskra Klecza Dolna została samodzielnym liderem V ligi wadowickiej. Stało się to co zapowiadał trener kleczan Janusz Frydel, a wielu nie do końca mu wierzyło.
Szkoleniowiec Iskry jest zadowolony z postawy swojego zespołu w meczu z Chełmkiem nie tylko ze względu na fakt, że ta wygrana pozwoliła drużynie z Kleczy na zajęcie 1 miejsca. - Pokazaliśmy to co konsekwentnie gramy od dłuższego czasu, czyli akcje oskrzydlające i wykorzystanie szybkości naszych napastników oraz pomocników. Minęło trochę minut, zanim złapaliśmy właściwy rytm, ale nawet po zdobyciu bramki przez rywali byłem spokojny o końcowe losy tego spotkania - twierdzi Janusz Frydel.
Tak jak w poprzednich spotkaniach nastąpiło przyspieszenie akcji ze strony kleczan i na efekty nie trzeba było długo czekać.
Trener Frydel przestrzega jednak przed zbyt wczesnym triumfalizmem. - Walka będzie trwała do ostatniego meczu. Teraz punkty pogubili Skawa i Bukowno oraz ale może się zdarzyć, że w następnych spotkaniach w takiej sytuacji znajdzie się inny z czterech pretendentów - sądzi trener Iskry, która ma chyba w końcówce najtrudniejszych rywali.
Kleczanie grają jeszcze właśnie ze Skawą i Bukownem (wyjazdy)_oraz z Marcówką (dom).
Inne problemy ma trener Chełmka Bogdan Mazurkiewicz. - Niestety, w tym meczu, który początkowo nawet układał się po naszej myśli, nie ustrzegliśmy się zbyt oczywistych błędów. Dotyczy to pierwszej i drugiej straconej bramki - mówi szkoleniowiec, którego dodatkowo zmartwiły po tym meczu kontuzje Szewczyka i Kuliga. Jest to istotne osłabienie linii obrony.
Tymczasem chełmeccy piłkarze w ostatnich spotkaniach zmierzą się z trudnymi rywalami. Najpierw ze Strumieniem Polanka (d), Żarkiem Barwałd (w) i na koniec z Janiną Libiąż (d), która zapewne do końca będzie walczyć o awans.
(BK)
Dziennik Polski
Autor: PG