Jak ciepłe bułeczki...
Treść
Mieszkania komunalne w Andrychowie
Władze Andrychowa pochwaliły się ostatnio, że znacznie powyżej planów wzrosła ilość mieszkań komunalnych, wykupowanych przez mieszkańców. Tylko w pierwszym półroczu w prawie 90 procentach wykonano tegoroczny plan. Skąd takie zainteresowanie?
Andrychowski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej administruje 928 mieszkaniami komunalnymi, z tego 282 to mieszkania wykupione w ostatnich latach przez najemców. W tym roku - jak poinformowały władze Andrychowa - nastąpił znaczny wzrost liczby takich transakcji. Tylko w pierwszym półroczu mieszkania wykupiło 39 osób, a do magistratu ciągle zgłaszają się kolejni zainteresowani. Od stycznia od czerwca do kasy gminy wpłynęło z tego tytułu aż 536 tys. zł, co - jak obliczyli skrupulatnie urzędnicy - stanowi aż 89,5 proc. planu na cały 2004 rok.
Powodów tak wielkiego zainteresowania wykupami może być kilka. Władze przekonują, że to przede wszystkim efekt obowiązujących od ub. roku nowych zasad wykupu mieszkań komunalnych, które zakładają udzielenie 80-procentowej bonifikaty przy wykupie lokalu przez najemcę. Dzięki temu, "panem na swoim" można stać się na nieco korzystniejszych niż wcześniej zasadach. W ub. roku jednak takiego boomu mieszkaniowego nie było. Inna sprawa, że być może w tegorocznych zapisach budżetowych zbyt ostrożnie planowano dochody ze sprzedaży mieszkań, w efekcie w czerwcu wykonano je już w 90 procentach.
Nie bez znaczenia jest także obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym i pojawiające się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej zapowiedzi, że w najbliższych latach ceny mieszkań pójdą ostro do góry. Być może właśnie mieszkańcy w obawie przed tym, że później będą musieli więcej zapłacić, właśnie teraz decydują się na wykupienie swojego lokum od gminy.
Tymczasem Zarząd działającego w Andrychowie Stowarzyszenia "Pełna Chata" uważa, że gmina powinna sprzedawać mieszkania obecnym najemcom po jeszcze bardziej preferencyjnych cenach - za 1 proc. ich wartości. Pod petycją w tej sprawie, skierowaną do magistratu, zebrano ponad tysiąc podpisów.
"Uchwalony w zeszłym roku 80-proc. rabat nie sprawdził się na rynku. Do dnia dzisiejszego wykupiono zaledwie kilkadziesiąt mieszkań, co stanowi zaledwie ułamek z ogółu zasobu mieszkaniowego gminy. Przy tak wysokiej cenie, granica popytu zawsze będzie kształtowała się na bardzo niskim poziomie. Najemcy lokali komunalnych to w zdecydowanej większości ludzie niemajętni" - napisał kilka miesięcy temu Zarząd Stowarzyszenia w petycji do władz.
Jak na razie, większego zainteresowania ze strony magistratu tym pomysłem nie widać.
(GM)
Autor: Dziennik Polski