Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jednodniowy rywal

Treść

Ewa Filipiak to jedyny kandydat na stanowisko burmistrza Wadowic

Bardzo krótko, zaledwie jeden dzień, burmistrz Wadowic Ewa Filipiak miał rywala w wyborach na stanowisko burmistrza. Władze wadowickiej Platformy Obywatelskiej poinformowały bowiem, że kandydat PO Tomasz Paździora rezygnuje z rywalizacji o główny urząd w mieście, więc Ewa Filipiak pozostaje jedyną kandydatką.

Kim jest 30-letni Tomasz Paździora, który w minioną środę niespodziewanie - obok Ewy Filipiak - pojawił się na krótkiej, zaledwie dwuosobowej liście kandydatów na urząd burmistrza? Przez dwa dni w mieście pojawiło się wiele plotek na temat jego osoby, tymczasem okazało się, że nie trzeba było szukać daleko. Tomasz Paździora, kandydat PO, jest bowiem informatykiem zatrudnionym w Urzędzie Miejskim, tym samym, którym kieruje Ewa Filipiak. Ani w czwartek, ani w piątek nie udało nam się z nim skontaktować, gdyż wziął urlop i nie było go w pracy.

Jednak z informacji przekazanych nam przez Stanisława Kotarbę, szefa powiatowej PO, a jednocześnie rzecznika prasowego kierowanego przez Ewę Filipiak urzędu, jasno wynika, że Tomasz Paździora miał być tylko kimś w rodzaju dodatku w maratonie o fotel burmistrza Wadowic.

- Pan Tomasz Paździora, sympatyk PO, swoją osobą oczywiście wspierałby tylko panią Ewę Filipiak. Jednak wobec tego, że środowiska wadowickiej lewicy nie wystawiły nikogo, nie ma takiej potrzeby. Tomasz Paździora zrzekł się kandydowania - powiedział nam w piątek rzecznik magistratu i szef wadowickiej PO Stanisław Kotarba.

Wobec tego 12 listopada wadowiczanie w wyborach na stanowisko burmistrza miasta nie będą mieli wyboru. Na karcie do głosowania wypisany będzie tylko jeden kandydat - urzędująca burmistrz Ewa Filipiak - i wyborca będzie miał za zadanie postawić krzyżyk przy jej nazwisku w kratce "tak" lub "nie". Sama Ewa Filipiak właściwie nie musi, tak jak cztery lata temu, planować żadnej kampanii wyborczej, bo nie ma z kim rywalizować.

(GM)

Autor: Dziennik Polski