Jesienią chcą ruszyć
Treść
To już niemal pewne. Tej jesieni, po latach obietnic, wbita ma być pierwsza łopata na placu budowy wielkiej inwestycji kanalizacyjnej w Wadowicach, finansowanej z Funduszu Spójności.
Jest to zdecydowanie największa inwestycja, jaka dotychczas była wykonywana w naszym regionie przy wykorzystaniu funduszy Unii Europejskiej. Za ok. 80 mln zł (ok. 60 ma pochodzić z UE) cała wadowicka gmina zostanie skanalizowana i zwodociągowana.
Decyzja, że Wadowice dostaną gigantyczne pieniądze z UE, zapadła już ponad rok temu, ale dotychczas nic widocznego dla oka w tym zakresie w Wadowicach się nie działo. Dlatego, ponieważ - jak tłumaczy prezes Wadowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - korzystanie z unijnych funduszy wymaga ogromu papierkowej pracy. - Już jesteśmy w zasadzie na ukończeniu tych prac. Ogłaszamy kolejne przetargi. Ostatnie rozpiszemy we wrześniu. Jeśli nic się nie opóźni, nie będzie żadnych odwołań i protestów, jesienią ruszamy z pracą w terenie - poinformował Andrzej Smaga.
Na początku wykonany zostanie jeden z najtrudniejszych etapów, czyli przeprowadzenie rurociągu pod dnem Skawy. Cała inwestycja, zakładająca wybudowanie kilkudziesięciu kilometrów kanalizacji i wodociągów, a także m. in. modernizację oczyszczalni ścieków i ujęć wody, ma być gotowa do końca 2008 roku. Dlatego zapewne, gdy prace budowlane ruszą na dobre, gmina Wadowice będzie przypominać wielki plac budowy.
(GM)
Autor: Dziennik Polski