Klient w potrzasku
Treść
Zapłaciłeś za towar w sklepie, towar zepsuł się na drugi dzień, skorzystałeś z usługi punktu usługowego i usługa nie zadowala cię, a właściciel punktu żąda zapłaty. Jako klient nie jesteś bezbronny. Możesz dochodzić swoich praw, możesz i powinieneś wymagać od handlowców, rzemieślników i usługodawców, by obsłużyli cię perfekcyjnie, bo inaczej...
Wadowicki rzecznik praw konsumentów Marek Wieroński informuje, że coraz więcej spraw dotyczących sprzedaży towarów i usług trafia do jego biura z terenu powiatu wadowickiego. Wszystkie cechuje jeden element. - Brak poszanowania dla praw klienta - mówi rzecznik.
Rzecznik w ostatnim czasie występował do sądu w imieniu klienta z Wadowic, który oddał kurtkę skórzaną do pralni. Klient oddał pralni kurtkę w nadziei, że zostanie wyczyszczona i odbarwiona. Gdy wrócił do pralni kurtka, która otrzymał z powrotem wraz z rachunkiem, nadawała się jedynie do wyrzucenia. Zdaniem rzecznika, pralnia ewidentnie zawiniła i domaganie się teraz z jej strony zapłaty jest brakiem rzetelności w swoim fachu. - Klient w pralni powinien zostać poinformowany, że usługa, którą zamawia spowoduje zniszczenie kurtki. Pralnia ma obowiązek poinformować klienta o tym, czy dostarczony materiał nadaje się do zamówionej usługi. To klient stracił, a nie pralnia - radzi rzecznik.
Klient w Wadowicach nie ma już kurtki, ale ma za to dług wobec pralni, która egzekwuje go z powództwa cywilnego przez sąd.
Co ciekawe skargi klientów w Wadowicach przeważnie dotyczą nowych, zakładanych z dużym rozmachem zakładów oraz zawodów usługowych, które dopiero niedawno pojawiły się rynku. Z kolei starzy handlowcy i rzemieślnicy nie mają problemu ze zrozumieniem intencji klienta.
W starym zakładzie szewskim "Dratewka" w Wadowicach szewcy żartują, że traktowanie klienta "z buta" nie przynosi żadnych efektów. - Starą prawdą, potwierdzoną przez praktykę, jest, że usługa ma być dobrze wykonana i terminowo. Ocenę wykonania usługi należy zostawić klientowi. Jeśli będzie zadowolony to lepiej dla nas, jeśli nie, to będzie granda - radzi swoim młodszym kolegom doświadczony rzemieślnik Józef Stawowy, który szewcem jest od 1957 roku.
(MPA)
Autor: Dziennik Polski