Kolarskie ściganie
Treść
W Kalwarii Zebrzydowskiej zakończyli pierwszy etap uczestnicy 44. Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Pierwszy na mecie był Marcin Sapa, który wraz z Markiem Mierzejewskim przyjechali 9 sekund przed peletonem. Po zakończeniu wyścigu najlepszym zawodnikom trofea wręczył burmistrz Kalwarii Augustyn Ormanty.
Drugi etap wyścigu wiódł ze Spytkowic przez Zator, Wadowice do Jordanowa.
Na starcie wyścigu zorganizowano imprezy towarzyszące. Były stoiska promujące gminę przygotowane przez KGW z Bachowic i Ryczowa oraz przez ZEiR ze Spytkowic i Miejsca. Stoisko promocyjne gminy przygotował również Gminny Ośrodek Kultury.
- Promujemy gminę pod hasłem „Doliny karpia”, ponieważ oprócz promocji przez poszczególne organizacje, był również promowany karp wyhodowany w spytkowickich stawach. Jest środek wakacji, więc do udziału w starcie kolarzy zaprosiliśmy również dzieci i młodzież. GOK przy współudziale Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach przygotował dla nich szereg konkursów i atrakcji - mówi wójt gminy Łucja Molenda.
Na starcie zlokalizowanym przez budynkiem Urzędu Gminy wójt Łucja Molenda wręczyła
drużynie KNAUF TIM puchary za drużynowe zwycięstwo w pierwszym etapie. Okolicznościowy Puchar trafił także na ręce dyrektora Andrzeja Domina.
Później już wspólnie z komendant powiatową policji Marią Łopusińską dały sygnał do ostrego kolarskiego startu.
- Mamy dobre warunki do uprawiania tej dyscypliny sportowej i mam taką nadzieję, że przynajmniej przy jednym z naszych klubów sportowych powstanie sekcja kolarska - podsumowuje wójt Łucja Molenda.
Autor: kk
Tagi: małopolski wyścig górski