Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolejny pomnik papieża?

Treść

Jak się dowiadujemy, w Wadowicach stanie ufundowany przez wspólnoty żydowskie pomnik Jana Pawła II. Monument ma wyobrażać papieża wkładającego kartkę z modlitwą w Ścianę Płaczu w Jerozolimie.

Zamiar ufundowania pomnika przedstawili papieżowi Benedyktowi XVI, podczas jego majowej wizyty w Wadowicach przyjaciel Jana Pawła II Jerzy Kluger i Gary Lewis Krupp.

Pomnik ma przedstawiać Ojca Świętego takim, jakiego zapamiętaliśmy podczas telewizyjnych relacji w 2000 roku z Jerozolimy.

Jan Paweł II podszedł wówczas do Ściany, modlił się szeptem, opierając dłoń o mur, a następnie w jedną ze szczelin włożył kartkę z modlitwą, w której prosił potomków Abrahama o przebaczenie za postępowanie tych, którzy spowodowali ich cierpienia w przeszłości. Jeszcze przez chwilę modlił się, na koniec zrobił znak krzyża i wsunął kartkę w szczelinę muru.

Monument składać będzie się z dwóch elementów. Jeden to odlana z brązu ponad dwumetrowa postać Jana Pawła II. Drugi zaś przedstawia Ścianę Płaczu i będzie wykonany z kamienia pochodzącego z kamieniołomu, z którego tysiące lat temu wydobywano materiał do budowy Świątyni Salomona w Jerozolimie.

Pomnik przypomni w ten sposób symbolicznie, że Ścianę Płaczu zbudowano z jedynej ocalałej ściany świątyni, a ponadto odda hołd, jak papież, wszystkim pomordowanym Żydom, również rodzinie Bałamuthów, która zginęła podczas niemieckiej okupacji, a w której domu stojącym w Wadowicach mieszkał Wojtyła.

Miniaturę pomnika przedstawiciele międzyreligijnej organizacji "Pave the Way" przekazali już metropolicie krakowskiemu kard. Stanisławowi Dziwiszowi.

Monument ma być przed wszystkim wyrazem hołdu dla papieża-Polaka za jego dokonania na rzecz pojednania chrześcijan i żydów. Dlatego wydaje się, że trudno o lepszą lokalizację pomnika, niż ta w Wadowicach; Karol Wojtyła nie tylko w młodości przyjaźnił się z Żydami, ale dokonał także przełomu w stosunkach pomiędzy katolikami a starszymi braćmi w wierze, już jako papież.

Bałamuthowie - Rozalia i Yechiel, kupili kamienicę w 1911 roku. Dom mieści się tuż przy wadowickim Rynku, obok bazyliki Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. Ma powierzchnię około 500 m kw. Niemal cała rodzina Bałamuthów zginęła podczas niemieckiej okupacji w obozie śmierci w Bełżcu, dzieląc los tysięcy wadowickich Żydów. Śmierci uniknął syn Yechiela - Chaim, który po wojnie wyjechał do Izraela, gdzie urodził się jego syn Ron.

Rodzice Jana Pawła II - Karol i Emilia Wojtyłowie - wraz z 13-letnim synem Edmundem zamieszkali w tym domu w 1919 r. Zajmowali dwa pokoje z kuchnią na pierwszym piętrze. 18 maja 1920 r. urodził się ich syn, Karol.

Po śmierci matki w 1929 r. rodzina zajmowała pokój z kuchnią. Latem 1938 roku Wojtyła senior wraz z synem Karolem opuścili Wadowice i przeprowadzili się do Krakowa.

Władze samorządowe Wadowic zaprzeczają, że wybrano już miejsce na kolejny pomnik papieża.

- Na razie w Urzędzie Miasta nic na ten temat nie wiadomo. O sprawie, dowiedziałem się od dziennikarza Dziennika Polskiego - mówi Stanisław Kotarba, rzecznik prasowy UM.

Jednak jak ustaliliśmy lokalizację monumentu wybrano nieprzypadkowo. W ubiegłym roku Ron Bałamuth mówił, że chciałaby, aby to miejsce, dom rodzinny Karola Wojtyły, symbolizowało przyjaźń pomiędzy Żydami i katolikami. Ponadto wiadomo, że przed kamienicą nie tylko zostanie ustawiony pomnik, ale czynione są również przygotowania, aby w kamienicy, w której znajduje się muzeum Jana Pawła II, powstała także izba pamięci ofiar holocaustu.

Ponieważ pomieszczenia od ulicy Kościelnej zajmuje muzeum papieża pozostaje część pomieszczeń od strony bazyliki i Rynku. Z tej też strony przed kamienicą ma zostać ustawiony pomnik.

Jednak na razie wszystkie przygotowania utrzymywane są w tajemnicy. Jak powiedziała PAP mec. Beata Mentel reprezentująca Fundację, na razie nie wiadomo, gdzie pomnik zostanie postawiony, ani kiedy rozpocznie się jego budowa.

Wiadomo zaś na pewno, że pomnik wykona izraelski rzeźbiarz Sam Philip oraz, że podczas uroczystego odsłonięcia monumentu prezydent fundacji "Pave the Way" - kawaler papieskiego Orderu św. Grzegorza Wielkiego - Gary Lewis Krupp ma wręczyć kard. Dziwiszowi memoriał z wyrazami wdzięczności narodu żydowskiego dla Jana Pawła II za jego działania na rzecz zrozumienia i wzajemnego szacunku między katolikami i żydami.

Fundacja "Pave the Way" z siedzibą w Nowym Jorku, jest organizacją międzyreligijną, która prowadzi projekty kulturalne, edukacyjne i sponsoruje przedsięwzięcia humanitarne służące pojednaniu ludzi różnych wyznań.

(RASZ)

Autor: Dziennik Polski