Koniec sielanki

Treść

Beskidy Andrychów, lider V ligi wadowickiej

Beskidy Andrychów już dwa tygodnie przygotowują się do rundy wiosennej w wadowickiej "okręgówce". Trener lidera, Piotr Stach, podkreśla, że sielanka w przygotowaniach już się skończyła.

- Na razie chłopcy mieli wprowadzenie do treningu - mówi andrychowski szkoleniowiec. - W pierwszych dwóch tygodniach mieliśmy po trzy treningi w każdym z nich. Od poniedziałku spotykamy się codziennie. Czeka nas ciężka praca - dodaje Piotr Stach.

Na razie andrychowanie mają dwóch nowych piłkarzy. Są nimi Krzysztof Kokoszka oraz Mariusz Sobala. Ten drugi jest młodzieżowcem, który powrócił z wypożyczenia do III-ligowego Górnika Jastrzębie. Nic jednak nie wyszło Piotrowi Stachowi z awizowanego hitu transferowego na tym szczeblu rozgrywek. Miał nim być Robert Ziółkowski. Zawodnik, pamiętający występy Hutnika Kraków w europejskich pucharach oraz były piłkarz Cracovii. - Grałem z nim razem w obronie "pasów" - przypomina Piotr Stach. - Jednak na pewno oferta czwartoligowej Garbarni była dla niego korzystniejsza sportowo. "Brązowi" walczą przecież o awans. Tak więc rysuje się przed nim perspektywa gry w III lidze. To na pewno okazało się decydujące. No i możliwość gry w rodzinnym mieście, czyli uniknięcie dojazdów, które dla wielu są po prostu męczące - analizuje szkoleniowiec.

Ziółkowski zastąpiłby w defensywie Rolanda Walczaka, który przymierza się do gry w regionalnej austriackiej IV lidze. - Zawodnik dostał od nas zgodę na przejście, wszystkie formalności ma załatwione, ale wciąż czeka na odzew Austriaków, by podali mu datę stawienia się w ich klubie - mówi Piotr Stach. - Życzę naszemu młodemu piłkarzowi jak najlepiej, ale gdyby coś pokrzyżowało jego plany, będzie mógł z nami dokończyć dzieło, które rozpoczęliśmy. Na razie przeprowadzka tego piłkarza jakość utknęła w martwym punkcie. Czekamy - dodaje szkoleniowiec.

Okres sparingowy andrychowianie rozpoczynają 4 lutego meczem z rezerwami Cracovii. - Jednak w najbliższy weekend czeka nas gminny halowy turniej piłkarski - informuje Piotr Stach. - Przed rokiem zbyt późno dostaliśmy zaproszenie i nie mogliśmy odwołać zakontraktowanego sparingu na otwartym boisku. Posłaliśmy zatem na halówkę głębokie rezerwy. Tym razem nic nie stoi na przeszkodzie, by wystawić optymalną kadrę - tłumaczy Piotr Stach.

Trener planuje swoim podopiecznym obóz dochodzeniowy. - Rozpocznie się on 11 lutego - zdradza Piotr Stach. - Zakończy go mecz z Przebojem Wolbrom. Chciałbym, aby pierwsze spotkanie z czwartoligowcem odbyło się na naszym stadionie. Po nim chłopcy dostaliby wolne na niedzielę i poniedziałek. Na wtorek zaplanowałem rozruch przed sparingiem z BKS Bielsko-Biała, który zapoczątkuje drugi etap przygotowań do sezonu - kończy szkoleniowiec.

(zab)
Sparingi Beskidów

Cracovia II (4 lutego),

Trzebinia Siersza (8.02)

Pasajonat Dankowice (11.02),

Piotrowice (15.02),

Przebój Wolbrom (18.02),

BKS Bielsko-Biała (22.02),

Wisła II Kraków (26.02),

Zagłębie Sosnowiec (4.03),

Przebój Wolbrom (8.03),

Alwernia (11.03),

Koszarawa Żywiec (18.03).

Autor: Dziennik Polski