Konkurencja dla strongmenów

Treść

Mistrzostwa drwali w Choczni koło Wadowic

W weekend w Choczni koło Wadowic o tytuł mistrza Polski w rąbaniu belek i cięciu piłą walczyli najlepsi w kraju drwale. Wygląda na to, że impreza przypominająca oprawą znane z telewizji zmagania strongmenów, na stałe zagościła w tej podwadowickiej miejscowości.

O zawodach pisaliśmy już wczoraj na stronach głównych "Dziennika". Głównym organizatorem była firma "Stihl" i Związek OSP RP. - To właśnie strażacy odpowiedzieli pierwsi na naszą ofertę organizacji mistrzostw dla drwali. Impreza stanowi doskonałą promocję dla Choczni, gdzie impreza odbywa się już po raz drugi. Poza tym rywalizacja drwali jest widowiskowa i dostarcza emocji widzom - mówi Mariusz Walter, kierownik biura marketingu firmy "Stihl".

Dyscyplina o nazwie "timbersport" narodziła się w USA, gdzie w 1985 roku po raz pierwszy odbyły się mistrzostwa. Od kilku lat odbywają się mistrzostwa Europy, a o dwóch lat w Choczni w zawodach rywalizują najlepsi drwale z naszego kraju. Polacy muszą się ciągle jeszcze uczyć, jak najsprawniej i najszybciej obsługiwać pilarki, piły do cięcia drzewa i siekiery. Przez kilka dni przed zawodami uczestników szkolił Czech Martin Komarek, aktualny mistrz Europy w timbersporcie. W niedzielę dał pokaz swoich umiejętności publiczności zgromadzonej w Choczni - przerąbanie siekierą belki o średnicy ponad 30 cm zajęło mu zaledwie 24 sekundy.

(GM)

Autor: Dziennik Polski