Korki na horyzoncie

Treść

Wczoraj w Andrychowie rozpoczęła się modernizacja głównej arterii miasta - ulicy Krakowskiej. Pierwszych poważnych utrudnień, związanych z wykonywanym remontem, kierowcy powinni się spodziewać w najbliższych kilkunastu dniach.

Remont ulicy Krakowskiej to wielka inwestycja. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z Krakowa chce położyć na półtorakilometrowym odcinku drogi nowy asfalt oraz zmodernizować 3 km chodników. Wartą 2,2 mln zł inwestycję wykona firma z Nowego Targu. Prace mają zakończyć się po wakacjach.

Nim kierowcy będą mogli korzystać z nowej drogi, czeka ich okres wyrzeczeń i poważnych utrudnień w ruchu. - Samochody będą puszczane wahadłowo. Inaczej remontu nie da się przeprowadzić - mówi Władysław Wróbel z placówki GDDKiA w Babicy.

Wczoraj drogowcy pojawili się w Andrychowie. Zaczęli od zrywania krawężników po zachodniej stronie miasta.

Pierwszych poważnych utrudnień kierowcy powinni się spodziewać w najbliższych kilkunastu dniach. Dziś zatwierdzony zostanie projekt organizacji ruchu na czas remontu. Na pewno wyznaczone zostaną objazdy. Policja i drogowcy radzą jednak kierowcom, by - jeśli tylko mogą - omijali Andrychów szerokim łukiem. - I bez remontu w Andrychowie tworzą się zawsze potężne korki. Gdy drogowcy zaczną prace, może być naprawdę źle. Lepiej więc wybrać inną drogę - radzi jeden z policjantów.

(GM)

Autor: Dziennik Polski