Kredyt na dziury

Treść

Władze powiatu wadowickiego zdecydowały

Po raz pierwszy Starostwo Powiatowe w Wadowicach sięgnie po bankowy kredyt, by załatać większą ilość dziur na powiatowych drogach.


W Wadowickiem jest ponad 300 km dróg posiadających status powiatowy. Nie mają one najlepszej sławy, gdyż na łatanie dziur notorycznie brakuje pieniędzy. Tymczasem do Starostwa dociera coraz więcej skarg na stan nawierzchni. Dlatego starostwo postanowiło ratować się w tym roku kredytem. Decyzję w tej sprawie podjęła niedawno Rada Powiatu. W 7-letniej historii samorządu powiatowego w Wadowicach to pierwszy przypadek, że pieniędzmi z kredytu łatane będą dziury.

- Nie mamy wyjścia. Stan dróg stale się pogarsza, tymczasem pieniędzy jakie otrzymujemy na remonty nie przybywa - mówi starosta Józef Kozioł.

Starosta dostał upoważnienie do zaciągnięcia 1 mln zł kredytu na drogi. Własnych pieniędzy na remonty urząd ma 2,6 mln zł. W sumie więc na drogownictwo starostwo przeznaczy w tym roku największą kwotę w ostatniej dekadzie - 3,6 mln zł.

- Oczywiście na wszystkie drogi nie wystarczy pieniędzy - zastrzega Józef Kozioł. - Pieniądze rozdzieliliśmy jednak sprawiedliwie na wszystkie gminy.

Roboty drogowe ruszą w sierpniu. Najwięcej powinna skorzystać gmina Wadowice, na którą zarezerwowano 620 tys. zł, ale też najwięcej jest tu powiatowych szlaków (50 km). Najmniej - 120 tys. zł - pójdzie na remonty w gminie Mucharz, na której terenie znajduje się tylko 20 km powiatowych dróg.

(GM)

Autor: Dziennik Polski