Książka o sztandarze i pułku
Treść
Niedługo na rynku księgarskim powinna ukazać się książka, poświęcona losom 12. Pułku Piechoty związanego z Wadowicami. Napisał ją Franciszek Oremus "Szteyer-Żelazny".
Mjr Franciszek Oremus podczas II wojny światowej służył w 12. Pułku Piechoty Armii Krajowej, spadkobiercy tradycji "dwunastki".
- Ktoś to musiał zrobić. Moje pokolenie odchodzi na wieczną wartę. Miałem wiele dokumentów i relacji, które zebrałem. Jednak nie byłoby tej książki, gdyby nie życzliwość darczyńców - mówi Franciszek Oremus.
Książkę, zatytułowaną "Dzieje sztandaru 12. Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej oraz 12. Pułku Piechoty Armii Krajowej Ziemi Wadowickiej", wydano staraniem Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej i Więźniów Politycznych w Krakowie, przy pomocy finansowej firmy "Arka" Jan Góralczyka z Zebrzydowic.
Czytelnik pozna szlak bojowy "dwunastki", dowie się, dlaczego 1 sierpnia obchodzone jest święto pułku, przeczyta także, że pułk otrzymał sztandar dekretem prezydenta Stanisława Wojciechowskiego z 23 maja 1924 r., a wręczono go w tym samym roku w sierpniu, w czasie polowej mszy św. na wadowickim Rynku. Pozna również wojenne losy żołnierzy i sztandaru, a także dowie się, jak powstała replika sztandaru.
- O, najeździłem się do Warszawy do Muzeum Wojska Polskiego, bo oryginału nie chcieli nam wypożyczyć, gdyż był bardzo zniszczony. W końcu zamówiliśmy odbitki kolorowe i otrzymaliśmy wszystkie dane, potrzebne do jego odtworzenia - mówi Franciszek Oremus.
Nową chorągiew ufundowała Zofia Oremus-Hupałowska "Rolska" oraz plut. Michał Kowalik "Kornaś".
(RASZ)
Autor: Dziennik Polski