Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kto kupi zakład?

Treść

W czwartek odbędzie się licytacja majątku andrychowskiej Wytwórni Silników Wysokoprężnych Andoria. To jeden z pierwszych tego typu przypadków w Polsce, że na sprzedaż wystawione zostały wszystkie nieruchomości zakładu. Kto kupi majątek zatrudniającej ponad tysiąc osób wytwórni i czy będzie ona dalej działać?

Decyzję o wystawieniu nieruchomości WSW na licytację podjął w listopadzie komornik działający przy wadowickim Sądzie Rejonowym. Zrobił to na wniosek wierzycieli, którzy domagają się od Andorii zwrotu wielomilionowych długów. - W tej chwili to jedyna możliwość na odzyskanie pieniędzy od zakładu. Wszystkie pozostałe już zostały wyczerpane i nie przyniosły rezultatu. Czy będą zainteresowani kupnem? Tego nie wiem. Ja działam w imieniu Sądu. Taka jest procedura postępowania w tego typu przypadkach - tłumaczył "Dziennikowi" Artur Urbanowicz, komornik sądowy.

Majątek Andorii wyceniony został na 52,1 mln zł. Cenę wywoławczą ustalono na 39 mln zł. Licytowane będzie wszystko, co dziś należy do zakładu: hale produkcyjne, biurowce i całe zaplecze techniczne. W sumie - 53 obiekty budowlane.

W piątek nie udało nam się znaleźć zainteresowanych kupnem choćby części nieruchomości. Jeśli tak będzie także w najbliższy czwartek, ogłoszony zostanie drugi termin licytacji. Jeśli także wówczas nie uda się nic sprzedać, komornik będzie musiał umorzyć całe postępowanie odzyskiwania długów od Andorii.

Możliwy jest też drugi wariant. Jeśli licytacja się powiedzie, zakład może znaleźć się w poważnych tarapatach. Formalnie nie będzie miał gdzie prowadzić produkcji. Ale, że tak się stanie, nikt w Andorii nie wierzy. Zdaniem przedstawicieli zakładu, zainteresowanych kupnem nieruchomości nie będzie, gdyż w większości są one obciążone hipoteką.

(GM)

Autor: Dziennik Polski