Liczby nie kłamią

Treść

Na powiatowych drogach

Wczoraj radni powiatowi poznali smutną prawdę o stanie dróg powiatowych w Wadowickiem. Jak oznajmił starosta Józef Kozioł, połowa powiatowych szlaków nadaje się do pilnego remontu.

Sprawa powiatowych dróg to przedmiot rozmów radnych niemal na każdej sesji. Co chwilę radni apelują, że na takiej a takiej drodze znajduje się półmetrowa wyrwa w jezdni, a gdzie indziej nie ma już asfaltu. Niewiele się jednak zmienia. Powiatowy Zarząd Dróg co roku dysponuje kwotą niewspółmiernie małą w stosunku do potrzeb. Efekt jest taki, że remontowane kilka lat temu drogi już nadają się do ponownej interwencji drogowców, tymczasem w kolejce czekają także inne nie remontowane od lat szlaki.

Wczoraj starosta poinformował, że połowa z ponad 300 km powiatowych dróg nadaje się do remontu. 39 km znajduje się w stanie złym, 120 km w stanie nie zadawalającym. Jedynie 42 km dróg znajduje się w stanie dobrym. - Niestety nie mamy dróg, których stan jest bardzo dobry - oznajmił Józef Kozioł.

Poprawy sytuacji powiatowe władze upatrują w funduszach Unii Europejskiej. Samorządowcy złożyli właśnie dwa wnioski o dofinansowanie na łączną kwotę 5 mln zł. Dodajmy, że nieco mniejszą kwotą na remonty dróg dysponuje w tym roku Powiatowy Zarząd Dróg. Starosta przyznał jednak, że małe są szanse, że w tym roku uda się wyremontować zrujnowane powiatowe drogi za unijne pieniądze.

(GM)

Autor: Dziennik Polski