Lista Bańdury
Treść
Trener Skawy Wadowice robi co może, by uzupełnić kadrę zespołu, a działacze na razie myślą tylko o zamknięciu finansowym roku
Skawa Wadowice jako jedyna drużyna w IV lidze małopolskiej rozpoczęła przygotowania do piłkarskiej wiosny już grudniu. Nie mogło być jednak inaczej, skoro piłkarze skończyli treningi kilka dni po ostatnim meczu jesieni, a przecież Skawa znajduje się na dnie tabeli.
Na pewno rozpoczęcie treningów w grudniu jest nowym doświadczeniem nie tylko dla zawodników, ale i szkoleniowca. Z frekwencją na zajęciach bywa różnie. Uczestniczy w nich od 8 do 9 zawodników, czyli tylu, ilu chodziło regularnie na zbiórkę przed meczami mistrzowskimi, bo resztę trzeba było wyciągać z domów.
Szkoleniowiec wciąż żyje nadzieją, że z dnia na dzień frekwencja będzie rosła. Treningi nie są długie, ale intensywne. Zajęcia nie tylko zamykają się "gierkami". Są nastawione przede wszystkim na motorykę.
Trenera martwi fakt, że do tej pory nie pojawił się w klubie nikt nowy, a przecież planowane jest pozyskanie 4-5 piłkarzy. Z żadnym z zawodników nie przeprowadzono nawet rozmów. Szkoleniowiec sporządził listę kandydatów do gry w Skawie, gotowych do negocjacji i przedłożył ją działaczom, zostawiając im do nich numery telefonów. Na tym jego rola się skończyła. Przecież on nie jest odpowiedzialny za klubowe finanse.
Szkoleniowiec chciałby mieć jak najszybciej kompletną kadrę, z którą przyszłoby mu pracować. Sytuacja Skawy nie jest tak prosta, jakby się komuś wydawało. To nie jest wymiana dętki w rowerze, kiedy po usunięciu awarii bez przeszkód można kontynuować podróż. Drużyna piłkarska to określona liczba charakterów, potrzebujących czasu na zgranie się. W Babiej Górze Andrzej Bańdura pracował 4 lata, by awansować z drużyną do IV ligi, a potem się w niej utrzymać.
Działacze wszystko rozumieją, dzwoniąc do trenera i pytając o sprawy kadrowe. W grudniu mają jednak na głowie przede wszystkim zamknięcie klubowych finansów.
Kibice mają nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z jesieni, kiedy trener został sam z problemami zespołu. Drugi raz chyba by już tego nie wytrzymał.
(zab)
Sparingi Skawy
22 stycznia - Stanisławianka, 29 - Garbarnia Kraków, 2 lutego - Kalwarianka, 5.02 - Orzeł Piaski Wielkie, 8.02 - Halniak Maków Podhalański, 12.02 - Alwernia, 16.02 - BKS Bielsko-Biała, 19.02 - Przeciszów, 26.02 - Babia Góra, 5 - marca - Trzebinia Siersza, 12.03 Błyskawica Marcówka.
Autor: Dziennik Polski