MALARSTWO
Treść
BARTŁOMIEJ SOBIERAJ
urodzony 10 sierpnia 1977r. W Bielsku - Białej
Absolwent Akademii Sztuk Pieknych w Krakowie.
Ukończył Wydział Malarstwa w pracowni prof. Adama Wsiołkowskiego.
Dyplom nagrodzony medalem Akademii w maju 2003r.
Prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w kraju, w Niemczech i Szwajcarii.
Od kilku lat pracuje w galerii "Krypta u Pijarów" w Krakowie.
Od niedawna główną techniką malarską, w której pracuje jest pastel.
Wadowickie Centrum Kultury im. Marcina Wadowity
zaprasza na otwarcie wystawy
MALARSTWO
Bartłomiej Sobieraj
zaprasza na otwarcie wystawy
MALARSTWO
Bartłomiej Sobieraj
26 listopada 2003r. o godz. 18.00 - sala wystawowa WCK, IIp. ul. Teatralna 1
Malarstwo młodych
W małej sali Domu Kultury co jakiś czas wystawiane są prace młodych grafików i malarzy. Wadowicki DK chce w ten sposób dać możliwość pokazania twórczości młodych artystów z terenu Podbeskidza. W najbliższym czasie taką możliwość będzie miał Bartłomieja Sobieraja z Bielska Białej.
26 listopada w sali wystawowej zostanie otwarta wystawa obrazów 26- letniego Barłomieja Sobieraja. Artysta jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ukończył Wydział Malarstwa w pracowni profesora Adama Wsiołkowskiego. Jego praca dyplomowa został nagrodzona medalem Akademii w bieżącym roku. Obrazy młodego artysty zyskały już uznanie wśród znawców sztuki malarskiej i znajdują się w prywatnych kolekcjach w Niemczech i Szwajcarii. Od kilku lat artysta pracuje dla krakowskiej galerii - Krypta Pijarów.
Na wadowickiej wystawie znajdzie się wybór prac z okresu studiów na krakowskiej ASP, a także te najnowsze, powstałe w ostatnim roku już po ukończeniu studiów.
Dyrektor Wadowickiego Centrum Kultury Piotr Wyrobiec, który zaprosił malarza ze swoją wystawą do Wadowic podkreśla, że w najbliższej przyszłości sala wystawowa zostanie udostępniona kolejnym młodym artystom. - W Wadowicach jest środowisko ludzi, którzy interesują się sztuką i chcemy, by mieli okazję odwiedzać nowe ekspozycje malarskie, które organizowane są w naszym Domu Kultury - mówi dyrektor.
(MPA)
Autor: Dziennik Polski