Miasto daje ulgę

Treść
Miasto daje ulgę
Czy wadowicka spółdzielnia postąpi tak samo?
Wadowiccy radni jednogłośnie przyjęli wczoraj uchwałę o sprzedaży gruntu pod spółdzielczymi blokami. Fot. Mirosław Gawęda
Wczoraj w Wadowicach uczyniono poważny krok w kierunku uwłaszczenia mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej. Z wczorajszych decyzji radnych Wadowic zadowoleni mogą być także lokatorzy mieszkań komunalnych.
Sprawa uwłaszczenia mieszkańców spółdzielni wzbudziła w ostatnim czasie w Wadowicach spore emocje. Kilkuset lokatorów wadowickiej spółdzielni chce stać się pełnoprawnymi właścicielami zajmowanych mieszkań. By tak się stało, nie wystarczy wykup mieszkania. Muszą też stać się właścicielem gruntu, na którym stoi blok. Sprawę skomplikowała właśnie kwestia własności działek pod blokami - należą one do miasta, które w wieczyste użytkowanie oddało je spółdzielni. By myśleć o uwłaszczeniu, miasto musi sprzedać te grunty spółdzielni, a ta dopiero później powinna je odsprzedać zainteresowanym uwłaszczeniem spółdzielcom.
Niedawno - jak powiedziała wczoraj burmistrz Wadowic Ewa Filipiak - bardziej z inicjatywy spółdzielców niż władz spółdzielni samorządowcy zajęli się sprawą sprzedaży gruntów. Długo nieznana była wysokość bonifikaty, z jaką miasto sprzeda spółdzielni działki. Wczoraj radni ustalili ją na poziomie 99 proc. Mieszkańcy oczekują, że będą mogli wykupić od WSM należne im grunty, korzystając z takiej samej ulgi.
- Ta bezprecedensowa uchwała umożliwi spółdzielcom możliwość uzyskania pełnej własności. Mamy nadzieję, że także spółdzielnia stanie na wysokości zadania i da mieszkańcom taką samą bonifikatę - powiedziała burmistrz Wadowic.
Jak wszystko dobrze pójdzie, szybko załatwione zostaną sprawy formalne, pierwsi spółdzielcy będą mogli stać się pełnoprawnymi właścicielami mieszkań już za pół roku.
Ale to nie jedyna uchwała przyjęta wczoraj przez radnych, wprowadzająca korzystne dla mieszkańców przepisy. Inna dotyczy mieszkań komunalnych. By przyspieszyć proces uwłaszczenia lokatorów mieszkań komunalnych, wadowiccy radni zwiększyli bonifikatę przy wykupie mieszkań z 80 do 90 proc. Oznacza to, że mieszkańcy, by poczuć się na swoim, będą musieli wpłacić do kasy miasta tylko 10 proc. wartości mieszkania.
(GM)
Dziennik Polski
Autor: PG