Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Moje życie legło w gruzach

Do Zdarzenia doszło tu, przy ul. Sienkiewicza

Treść

Życie jest jak domek z kart. Jednym ruchem można wszystko rozwalić - mówi oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci 26-letni Macin S. 25 stycznia br.
w okolicach „Wirażu” doszło do zdarzenia, które dla Marka Krausa skończyło się najgorzej, jak tylko mogło. Kopnięty przez Marcina S. upadł na ulicę, uderzając głową w asfalt. Nie odzyskawszy przytomności zmarł w krakowskim szpitalu
w wieku 26 lat.
O przebiegu tamtego wydarzenia ze sprawcą zdarzenia Marcinem S. rozmawia Krzysztof Kopacz – czytaj Wiadomości Powiatowe.

Autor: KK

Tagi: Wadowice Wiraż