Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Na Krakowskiej brak miejsc

Treść

Na Krakowskiej brak miejsc


Kierujący na Krakowskiej muszą bardzo uważać, by nie zahaczyć o zaparkowany pojazd. Fot. Marcin Płaszczyca


- Brakuje miejsc do parkowania, ale brakuje również miejsca, by przejechać - skarżą się kierowcy, którzy wybierają przejazd przez jedną z ulic w centrum Wadowic. Zakorkowana Krakowska to prawdziwa zmora komunikacyjna dla wybierających z centrum kierunek w stronę Oświęcimia.
Na odcinku trzystu metrów, bo mniej więcej taką ma długość jedna z najstarszych ulic Wadowic - Krakowska miasto rozplanowało miejsca do parkowania. Kierowcy, parkując swoje samochody na darmowych miejscach, zapominają jednak o swoich kolegach, którzy chcą przez Krakowską przejechać. W efekcie ciasno zaparkowane samochody zostawiają niewiele miejsca na przejazd. - To prawdziwe piekło komunikacyjne w mieście. Radziłbym wszystkim omijać ten przejazd na Oświęcim z daleka. Lepiej spróbować obwodnicą lub ulicą Batorego - radzi strażnik miejski.

Tłok jest również uciążliwy dla mieszkańców ulicy i właścicieli kamienic. - Samochody zaparkowane są dosłownie na każdym centymetrze chodnika. Wejście do mojego sklepu od rana blokuje jakiś pojazd - skarżył się wczoraj jeden z kupców.

(MPA)

Dziennik Polski

Autor: PG