Nie będzie straszył
Treść
Dworzec PKP w Wadowicach
PKP planują w tym roku wyremontować główny budynek wadowickiego dworca kolejowego. Prawdopodobnie dlatego, że już od kwietnia na tej trasie ma kursować turystyczny pociąg "papieski".
- W projekcie planów remontów głównych na 2006 rok został ujęty remont budynku dworca PKP w Wadowicach w zakresie podniesienia jego estetyki - to odpowiedź Marka Cisowskiego, dyrektora Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami na interpelację w tej sprawie, złożoną pod koniec listopada przez Rafała Stuglika.
PKP - jak informuje dyrektor - planuje wydać na remont 85 tys. zł netto. Nic nie wiadomo natomiast na temat kontynuacji rozpoczętej na początku lat dziewięćdziesiątych modernizacji całego dworca - wydłużenia pierwszego peronu czy dokończenia budowy przejścia podziemnego. Wszystko wskazuje na to, że wyłożone w 1994 roku pieniądze na rozpoczęcie tych prac zostały po prostu wyrzucone w błoto, bo teraz nikt się nie kwapi, żeby dokończyć tę inwestycję.
Prawdopodobnie remont gmachu dworca w Wadowicach wiąże się z planowanym na kwiecień uruchomieniem turystycznego pociągu "papieskiego", który ma kursować między Krakowem a Wadowicami. Obecnie wadowicki dworzec swoim wyglądem raczej odstrasza niż przyciąga pasażerów i turystów.
Niedawno wzrosły natomiast szanse, że trasę Bielsko-Kalwaria obsługiwał bęzie autobus szynowy. Władze małopolskie zdecydowały właśnie, że w tym roku zakupią sześć takich pojazdów. Być może jeden z nich trafi właśnie na tę podbeskidzką trasę.
(GM)
Autor: Dziennik Polski