Nie tak szybko
Treść
Problem z "becikowym" w Wadowicach
Władze Wadowic obiecały na początku stycznia, że wprowadzą tzw. becikowe. Tysiąc złotych otrzymywaliby rodzice nowo narodzonych dzieci. Jednak na razie mieszkańcy nie mają się co cieszyć. Z powodu kontrowersji wokół tej sprawy, samorządowcy zapowiadają, że na razie wstrzymują się z podejmowaniem wszelkich decyzji.
- W tej chwili nie ma sensu przyjmować uchwały w tej sprawie, skoro może się okazać, że jest ona niezgodna z prawem - mówi Stanisław Kotarba, rzecznik Urzędu Miejskiego w Wadowicach.
Z kraju napływają sprzeczne informacje w sprawie "becikowego". W Krakowie od wczoraj rodzice mogą pobierać wnioski o wypłatę tych pieniędzy, jednak Wydział Prawny Urzędu Wojewódzkiego, który czuwa, by uchwały, podejmowane przez samorządowców, były zgodne z prawem, zgłasza swoje zastrzeżenia do uchwały krakowskich radnych w tej sprawie. Prawnicy zastanawiają się, czy samorządy mogą w ten sposób wspierać obywateli. Tymczasem w podkrakowskich Myślenicach już od ub. roku tamtejsze władze z powodzeniem wypłacają rodzicom "becikowe" w wysokości 500 zł.
Jak informuje Stanisław Kotarba - wkrótce skierowane zostanie zapytanie do Wydziału Prawnego Urzędu Wojewódzkiego o wydanie stanowiska w tej sprawie. Problem w tym, że prawnicy wojewody, choć zgłaszają swoje wątpliwości, również nie wiedzą, jak dokładnie powinno być.
- Najprawdopodobniej skierujemy sprawę do rozstrzygnięcia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, gdyż mamy wątpliwości. Problem jest niejednoznaczny i dyskusyjny - odpowiada na to Mirosław Chrapusta, dyrektor biura prawnego wojewody.
Czy wprowadzenie "becikowego" spowoduje, że rodziny w gminie Wadowice nagle zaczną się powiększać, a taki jest główny zamysł inicjatorów? - Pomoc finansowa gminy z pewnością nie rozwiąże w całości problemu niżu demograficznego, ale pomoże wielu rodzinom w okresie tuż po narodzeniu dziecka. Na takie wsparcie wielu rodziców nie może w tej chwili liczyć - mówi rzecznik wadowickiego magistratu, który dodaje, że w ostatnich dniach pomysł był konsultowany m.in. z burmistrzem Myślenic, gdzie już od ponad pół roku rodzice otrzymują tzw. becikowe. - Być może uchwała z Myślenic będzie dla nas wzorem.
Dodajmy, że w ub. roku w gminie Wadowice urodziło się ponad 300 dzieci.
(GM)
Autor: Dziennik Polski