(Nie) zabrakło lokat
Treść
W powiecie wadowickim i suskim
Ponad 300 lokat prywatyzacyjnych banku PKO BP założono w oddziałach tego banku w powiecie wadowickim i suskim. W Andrychowie lokat starczyło dla wszystkich chętnych, w Wadowicach niektórzy odchodzili zawiedzeni.
W placówkach powiatów suskiego i wadowickiego - podobnie, jak w całym kraju - pierwsze kolejki pojawiły się w czwartek. W poniedziełek w Andrychowie kilkadziesiąt osób nabyło ok. 150 lokat prywatyzacyjnych. - Jestem bardzo zadowolony z przebiegu tej akcji. Z moich obserwacji wynika, a przyglądałem się temu dosyć dokładnie, że lokatę w poniedziałek nabył każdy zainteresowany - mówi Andrzej Sporysz dyrektor andrychowskiego oddziału PKO BP.
Dużo niezdowolonych klientów było w Wadowicach, gdzie nie dla wszystkich starczyło lokat. Jak poinformował Leszek Niedziela, szef wadowickiego odddziału PKO BP, w Wadowicach zawarto 93 umowy na łączna kwotę 1,7 mln zł, w Kalwarii - 34 umowy na kwotę 635 tys. zł, w Makowie Podhalańskim - 28 umów o wartości 428 tys. zł, zaś w Suchej Beskidzkiej podpisane zostały 32 umowy o wartości 591 tys. zł.
(GM)
Autor: Dziennik Polski