Nietuzinkowa lekcja historii
Treść
W 61. rocznicę tragicznej śmierci lotników amerykańskiego bombowca Liberator zestrzelonego opodal Wadowic nad Zygodowicami, wyruszyli na trasę 15. rajdu uczniowie i turyści zrzeszeni w wadowickim PTTK. Pod obeliskiem poświęconym poległym spoczęły kwiaty od burmistrza Wadowic, konsula USA w Krakowie, PTTK i gminy Tomice.
Tegoroczny rajd rozpoczął się na Zaskawiu na terenie ekspozycji "Hell's Angel", poświęconej załodze zestrzelonego samolotu. Uczniowie zwiedzili ekspozycję, poznali również historię załogi Liberatora.
- Poległych pochowano niedaleko miejsca katastrofy. Jednak UB nie pozwalało aby ich czcić. Dopiero w 1991 roku udało mi się dzięki m. in. pomocy sołtysa Zygodowic, działacza kultury z Tomic - Andrzeja Busia i dwóch przyjaciół - Zbigniewa Mutki i Kazimierza Boguni postawić w miejscu katastrofy pomnik - mówi Zygmunt Kraus.
Co roku we wrześniu organizowany jest rajd turystyczny z metą przy obelisku. Młodzież poznaje dzieje regionu i tamte dramatyczne wydarzenia.
(RASZ)
Autor: Dziennik Polski