Niewiele, ale zawsze coś
Treść
Podpisano umowę na wadowicką obwodnicę
Wczoraj parafowana została umowa na budowę kolejnego etapu wadowickiej obwodnicy. Ten ważny dla kierowców przejeżdżających codziennie przez Wadowice moment miał miejsce z nietypowym miejscu - nie w zaciszu magistrackiego biura, lecz w plenerze, na rondzie, na którym kończy się obecnie obwodnica.
Obwodnica centrum Wadowic budowana jest od 1993 roku. Dotychczas wydano na ten cel 13 mln zł i powstało ponad 2 km nowej drogi. W sumie więc niewiele, samorządowcy z Wadowic zaznaczają jednak, że inne miasta, położone przy drodze krajowej 52, jeszcze za obwodnicę się nie zabrały.
Burmistrz Wadowic Ewa Filipiak podkreśliła wczoraj wysiłek samorządu przez nią kierowanego w budowie nowej drogi. - Dotychczas wyłożyliśmy z budżetu gminy na ten cel 11 mln zł. Będziemy również inwestorem obecnego etapu, z tą różnicą, że pieniądze przekaże nam Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Na rondzie, na którym kończy się obecnie obwodnica, umowę pomiędzy Urzędem Miejskim a Podhalańskim Przedsiębiorstwem Robót Drogowo-Mostowych, generalnym wykonawcą kolejnego etapu inwestycji, podpisała Ewa Filipiak i prezes podhalańskiej firmy Wiesław Głód.
Prace mają ruszyć jeszcze w maju, a ich finał - jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy - spodziewany jest w listopadzie. Powstanie 870 metrów nowej drogi - od ronda przy ulicy Wojska Polskiego do ulicy Batorego. Całość warta jest ok. 3 mln zł.
Jeśli plany zostaną zrealizowane, w przyszłym roku wykonany zostanie już ostatni etap drogi - od ulicy Batorego do skrzyżowania z "krajówką". Dzięki temu kierowcy będą mogli ominąć Wadowice, podróżując nową drogą.
(GM)
Autor: Dziennik Polski