Pastele tak, pastelki nie
Treść
W środę w Domu Kultury w Wadowicach otwarto wystawę malarską prac Bartłomieja Sobieraja. Młody absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pochodzący z Bielska-Białej, jest kolejną osobą, która wraca do Wadowic ze swoimi pracami po tym, jak był tutaj na plenerze artystycznym "Sacrum w sztuce".
26 listopada w sali wystawowej, która pod względem wielkości jest jedną z najmniejszych sal w Domu Kultury w Wadowicach, otwarto wystawę obrazów 26-letniego Barłomieja Sobieraja z Bielska Białej. Artysta jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ukończył Wydział Malarstwa w pracowni profesora Adama Wsiołkowskiego. Obrazy Bartłomieja Sobieraja zyskały już uznanie wśród znawców sztuki malarskiej i znajdują się w prywatnych kolekcjach w Niemczech i Szwajcarii. Od kilku lat artysta pracuje dla krakowskiej galerii Krypta Pijarów. W swoim warsztacie malarskim główną techniką, jaką posługuje się podczas malowania, jest pastel. Na wadowickiej wystawie znajduje się wybór prac z okresu studiów w krakowskiej ASP, a także te najnowsze, powstałe w ostatnim roku, już po ukończeniu studiów. - Gdy wybierałem temat pracy dyplomowej, zgłosiłem się do prof. Wsiołkowskiego i zapytałem, czy mogę malować techniką pastelową. Profesor odparł, że czemu nie. Miałem wątpliwość, mówiąc do profesora, że pastel to takie pastelki, nic poważnego. Na to profesor rzekł, że jeśli będą to pastelki, to absolutnie się nie zgadza, ale jeśli pastele to tak, mam malować - opowiada artysta. I udało się. Bartłomiej Sobieraj za swoją pracę dyplomową uzyskał medal akademii w maju tego roku. Kapituła przyznając medal zwróciła uwagę, że od dawna nikt na uczelni nie posługiwał się w tak swobodny sposób tą techniką.
(MPA)
Autor: Dziennik Polski