Pieniądze są, wypłaty nie ma
Treść
Do urzędu gmin wpłynęły już pieniądze na wpłatę zasiłków rodzinnych dla mieszkańców. Na ich wypłatę osobny zainteresowane muszą jeszcze trochę poczekać.
Od maja po raz pierwszy gminne ośrodki pomocy społecznej zajmują się wypłacaniem zasiłków rodzinnych. Od początku miesiąca wszyscy zainteresowani składają specjalne wnioski. W wadowickim i kalwaryjskim OPS przyjęto już tych wniosków po ok. 800. I choć pieniądze na wypłatę świadczeń wpłynęły niedawno na konta OPS, zasiłki na razie nie będą wypłacane.
W wadowickim OPS poinformowano nas, że pieniądze wypłacane będą w kasie magistratu dopiero 14-15 czerwca. Wcześniej na pieniądze mogą liczyć osoby posiadające konta bankowe, a jest ich zdecydowanie najwięcej. Dlaczego tak późno? Zdaniem szefowej OPS, Cecyli Wojtyły, wszystkie przyjęte wnioski trzeba teraz wprowadzić do specjalnego programu komputerowego, a następnie do każdego wniosku wydać decyzje. Wszystko to zajmie urzędnikom kilkanaście dni. - Program otrzymaliśmy dopiero niedawno i już wprowadzamy do niego dane. Wniosków jest jednak bardzo dużo, i nadal na bieżąco wpływają kolejne. Tak będzie do końca miesiąca. Przelewy na konta bankowe będą jednak realizowane na bieżąco, przed 15 czerwca - poinformowała Cecylia Wojtyła.
Podobna sytuacja jest w Kalwarii. Maria Kolasa, szefowa tamtejszego OPS, powiedziała, że obecnie dane z wniosków wprowadzane są do programu komputerowego. Zapewnia, że pieniądze będą wypłacane najszybciej, jak to tylko będzie możliwe, być może już pod koniec przyszłego tygodnia.
W Wadowicach kilku osobom, które znajdują się w najtrudniejszej sytuacji finansowej i w maju nie otrzymały świadczeń, ośrodek pomocy społecznej wypłacił specjalne zasiłki celowe. - To były jednak pojedyncze przypadki rodzin z najniższymi dochodami - mówi Cecylia Wojtyła.
(GM)
Autor: Dziennik Polski