Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pieniądze się przydadzą

Treść

Stypendium premiera dla najlepszych

258 zł miesięcznie - na taką pomoc mogą liczyć uczniowie szkół średnich z powiatów wadowickiego, oświęcimskiego i suskiego, nagrodzeni stypendiami prezesa Rady Ministrów. Wczoraj w Wadowickim Centrum Kultury dyplomy, stanowiące przepustkę do wypłaty stypendium, wręczono 67 uczniom.

Stypendia premiera przyznawane są od kilku lat. Sylwia Guzdek z klasy maturalnej Liceum Ekonomicznego przy Zespole Szkół nr 3 w Wadowicach nagrodę otrzymała po raz trzeci. - Nauka, niestety, sporo kosztuje, więc pieniądze na pewno się przydadzą. Przeznaczę je na zakup książek, programów komputerowych. Na pewno dzięki temu lepiej będę mogła przygotować się do egzaminu maturalnego - mówiła uczennica. O podobnym przeznaczeniu stypendium mówił także jej kolega - Maciej Targosz z trzeciej klasy Liceum Profilowanego w ZS nr 3 oraz inni uczniowie.

Nie każdy jednak mógł otrzymać stypendium. Komisja, która rozdzielała nagrody, brała pod uwagę przede wszystkim wyniki w nauce. Nagrody przyznawane były tylko uczniom, którzy uzyskali w minionym roku szkolnym średnią powyżej 4,75. Regulamin przyznawania stypendium stanowi, że każda szkoła ponadgimnazjalna musi mieć przynajmniej jednego stypendystę. - Są więc tutaj stypendyści, którzy mają średnią ocen w wysokości 4,75, ale w szkołach, gdzie konkurencja była większa, nagrodzeni zostali tylko uczniowie z najwyższą średnią, czasami wynoszącą ponad 5. Niektórzy tę pomoc otrzymują od kilku lat - mówi Janina Turek z wadowickiej Delegatury Kuratorium Oświaty, pod którą podlegają szkoły ponadgimnazjalne powiatów wadowickiego, suskiego i oświęcimskiego.

W przeciwieństwie do stypendiów unijnych, o których ostatnio bardzo głośno, w przypadku stypendium prezesa Rady Ministrów uczniowie otrzymują pieniądze do ręki, nie muszą przedstawiać faktur czy rachunków. Wypłacone zostaną w dwóch transzach - pod koniec listopada i w marcu. W sumie w tym roku szkolnym każdy z 67 stypendystów powinien otrzymać ponad 2,5 tys. zł (258 zł miesięcznie "na rękę").

Stypendia wręczali samorządowcy oraz przedstawiciele Kuratorium Oświaty z Danutą Noszką-Leśniewską, wicekurator Małopolski, na czele. Wszyscy wyrazili nadzieję, że taka forma inwestycji w ucznia na pewno się nie zmarnuje.

W jutrzejszym "Dzienniku" zamieścimy nazwiska stypendystów.

(GM)


Autor: Dziennik Polski