Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pierwsza przeszkoda

Treść

Po kilku dniach euforii, w Andorii pojawiły się problemy.

Po kilku dniach od ogłoszenia wiadomości, że największy zakład powiatu wadowickiego, andrychowska Wytwórnia Silników Wysokoprężnych "Andoria" może liczyć na pomoc finansową ze strony rządowej Agencji Rozwoju Przemysłu na realizację programu restrukturyzacji, pojawiła się pierwsza przeszkoda. Krakowski Sąd Gospodarczy negatywnie zaopiniował wniosek wytwórni w sprawie wszczęcia postępowania naprawczego.
Jak już pisaliśmy, w ub. tygodniu Arkadiusz Krężel, prezes ARP obiecał, że agencja przekaże Andorii 18,3 mln zł pożyczki w latach 2003-04 oraz gwarancję na zaciągnięcie 9 mln zł kredytu w 2005 roku. Sama deklaracja ARP o przyznaniu pomocy finansowej dla Andorii to jednak nie wszystko. Nim restrukturyzacja zakładu stanie się faktem, konieczne jest załatwienie trzech spraw. - Mamy już zapewnienie finansowania ze strony ARP. Inną ważną kwestią jest uzyskanie pozytywnej decyzji sądu gospodarczego na realizację programu naprawczego oraz zgoda wierzycieli na obniżenie długu. Pozytywne załatwienie tych trzech spraw jest niezbędne - mówił Jerzy Orzeł, członek zarządu Andorii.

Jeśli któryś z tych czynników nie zostałby pozytywnie zrealizowany, cały plan restrukturyzacji zostaje przekreślony i zakładowi grozi upadłość.

Wbrew oczekiwaniom kierownictwa firmy, w piątek sąd wydał negatywną dla Andorii decyzję i nie zgodził się na wszczęcie postępowania naprawczego wytwórni. Tego nikt w zakładzie się nie spodziewał. Decyzja sądu poważnie przyhamowała euforię panującą jeszcze kilka dni wcześniej w zakładzie. Sprawia ona, że w tej chwili wszystkie założenia restrukturyzacji i plany z tym związane, stoją pod znakiem zapytania.

Tadeusz Woęniak, pełnomocnik ds. restrukturyzacji Andorii poinformował nas, że zarząd szuka rozwiązania trudnej sytuacji.

Jego zdaniem, negatywna decyzja sądu nie przekreśla jeszcze planów restrukturyzacyjnych wytwórni. - Negatywna decyzja sądu absolutnie nie oznacza jeszcze fiaska planów dotyczących przyszłości tego zakładu. Na pewno komplikuje to całą sprawę. Będziemy się od tej decyzji odwoływać i poszukiwać innego rozwiązania - uspokaja Tadeusz Woęniak, pełnomocnik ds. restrukturyzacji Andorii.

MirosŁaw Gawęda

Dziennik Polski

Autor: LZ