Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Plany wciąż te same

Treść

Janusz Suwada, nowy trener Skawy Wadowice

Janusz Suwada po zakończeniu sezonu, żegnając się z Makowem Podhalańskim, zapewniał, że jesienią wróci na boiska wadowickiej "okręgówki". Nie przypuszczał jednak, że wyląduje w Skawie Wadowice, zgłaszającej aspiracje do awansu.

- Kiedy Skawa w 4 meczach zdobyła tylko 4 punkty, presja lokalnego środowiska była tak olbrzymia, że działacze musieli podjąć radykalne kroki - tłumaczy Janusz Suwada. - Było mi trochę niezręcznie, przychodząc na miejsce Sławka Frączka. Jesteśmy przecież przyjaciółmi. We wtorek, czyli dzień przed wyprawą na Babią Górę, przeprowadziłem z chłopcami pogawędkę. Nikt nie wyobrażał sobie Skawy bez Sławka Frączka. Liczymy, że będzie teraz silnym punktem zespołu - dodaje Janusz Suwada.

Jednak Sławomir Frączek nie przygotowywał się do sezonu. Zapowiadał przed nim, iż mecze będzie oglądał z boku. - Ma jednak bogate doświadczenie, a nim można wiele nadrobić - podkreśla Janusz Suwada. - W Babiej Górze to właśnie po faulu na nim przyznano nam karnego. Miał kilka innych udanych zagrań do partnerów, a dwukrotnie w Suchej stawał przed szansą pokonania bramkarza. Pamiętajmy, że został wyrwany z ławki po 20 minutach, gdy kontuzji nabawił się Szymon Kalinowski. Trzeba wziąć poprawkę na to, iż młodzież musi mieć ojców, którzy pokierują ich poczynaniami. Nie ukrywam, że mnie też zależało na tym, by Sławek Frączek został z nami - zwraca uwagę Janusz Suwada.

Szkoleniowca Skawy ucieszyła także skuteczność w Suchej Beskidzkiej Bartka Praciaka. - Zdobył 3 gole, ale każdego z nich w innych okolicznościach - podkreśla Janusz Suwada. - Najpierw przymierzył nogą. Potem wykorzystał błąd przeciwnika, a więc zdradził snajperski instynkt. Na koniec umiejętnie znalazł się w polu karnym po zagraniu z rzutu rożnego. Plany zespołu nie uległy zmianie. Walczymy o powrót do IV ligi. Być może na początku drużyna miała kłopot z ciążącą na niej presją wyniku. Trzeba będzie zatem dużo pracować nad psychiką chłopców - kończy Janusz Suwada.

(zab)

O tym, czy Skawa odniosła kolejne zwycięstwo - czytaj w "Dzienniku Sportowym".

Autor: Dziennik Polski