Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Po szkole do pracy

Treść

Po szkole do pracy

Nie wszystkim uda się skorzystać z pomocy urzędu pracy
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Wadowicach rejestrują się pierwsi absolwenci szkół wyższych, którzy właśnie ukończyli naukę. W czerwcu zjawią się tutaj tłumnie absolwenci szkół średnich. Pomocy, jaką pośredniak może im zaoferować, nie wystarczy dla wszystkich.

Przypuszcza się, że w najbliższym czasie w PUP zarejestruje się aż ok. 1,3 tys. absolwentów różnych typów szkół. Jedno jest pewne - urząd pracy, podobnie jak w poprzednich latach, znajdzie pracę tylko nielicznym. Wszystkim bardzo chętnie będzie natomiast pomagał w znalezieniu zatrudnienia. W pośredniaku każdy absolwent może skorzystać z usług doradcy zawodowego, który nakieruje go, jak poruszać się po rynku pracy.

- Młody człowiek po ukończeniu szkoły, jeśli od razu jakimś sposobem nie znajdzie zatrudnienia, najczęściej jest zagubiony. Ma swoje ambicje, ale nie posiada doświadczenia zawodowego, a tego wymaga większość pracodawców. Stąd taka pomoc jest przydatna - mówi Teresa Chmielarz-Bryndza z PUP.

W tym roku wadowicki pośredniak będzie po raz drugi realizował adresowany do absolwentów program "Pierwsza praca". Dzięki niemu na wsparcie może liczyć 416 absolwentów, czyli ponad 100 więcej niż przed rokiem. 333 osoby skierowane zostaną na staże absolwenckie (od 3 do 6 miesięcy), 70 osób będzie pracowało na tzw. umowach absolwenckich. PUP przewidział ponadto udzielenie trzech pożyczek na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej oraz organizację branżowych szkoleń dla 70 osób.

Absolwentom, którym uda się skorzystać z tych form pomocy, zdobyte doświadczenie przyda się w przyszłości. Pozostali (według szacunków ok. 800 osób) będą musieli radzić sobie sami.

Jak przebiegała będzie rekrutacja do programu "Pierwsza praca"? - Na pewno nie będzie się to odbywać według zasady kto pierwszy się zarejestruje w urzędzie, ten ma większe szanse na pracę. Każdy z absolwentów dobrowolnie będzie uczestniczył w rozmowie z doradcą zawodowym. Wyniki tej rozmowy będą kluczowe. Poznamy wtedy, jakie umiejętności i oczekiwania ma dana osoba i wówczas będziemy ją przyporządkowywać do określonej formy pomocy, czy to do stażu, czy umowy absolwenckiej - dodaje Teresa Chmielarz-Bryndza.

(GM)

Dziennik Polski

Autor: PG