Pociągiem na beatyfikację
Treść
Papież Banedykt XVI podpisał w ub.r. dekret o heroiczności cnót Ojca Świętego Jana Pawła II. Papieski podpis zamyka najważniejszy etap procesu beatyfikacyjnego naszego papieża.
Uznanie heroiczności cnót Jana Pawła II jest przedostatnim krokiem na drodze do wyniesienia naszego rodaka na ołtarze. Kolejnym krokiem ma być zbadanie cudu - uzdrowienie francuskiej zakonnicy, który dokonał się za wstawiennictwem naszego Ojca Świętego. Przypuszcza się, że zakończenie całej procedury potrwa jeszcze około pięć miesięcy.
Arcybiskup krakowski kard. Stanisław Dziwisz twierdzi, że podpisanie dekretu zaledwie w cztery lata po śmierci papieża jest dowodem na to, iż jest to jeden z najszybszych i najlepiej prowadzonych procesów beatyfikacyjnych w historii. Podkreśla, że teraz komisje lekarzy, teologów oraz biskupów i kardynałów z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych będą musiały orzec, czy uzdrowienie francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona można uznać za cud dokonany za wstawiennictwem Jana Pawła II. Chodzi o uzdrowienie 47-letniej dziś francuskiej zakonnicy cierpiącej na chorobę Parkinsona. Choć początkowo sprawę trzymano w tajemnicy, dwa lata temu siostra opowiedziała wszystko na konferencji prasowej. Siostrze Marie-Simon-Pierre lekarze nie dawali szans, choroba wyniszczała jej organizm. Cud stał się dwa miesiące po śmierci papieża Polaka. Obok dekretu o heroiczności cnót powstanie więc dekret o cudzie, który także będzie musiał zaakceptować papież. A wówczas pozostanie już tylko ogłoszenie daty wyniesienia na ołtarze.
Spodziewane jest, że uroczystość beatyfikacyjna, a może nawet kanonizacyjna odbędzie się w Watykanie w październiku br., w 32. Rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Na te uroczystości władze Wadowic planują wynająć pociąg, aby wszyscy mieszkańcy, którzy będą chcieli wziąć udział w tym wielkim wydarzeniu, mogli tam dotrzeć w bezpieczny i wygodny sposób.Papież Banedykt XVI podpisał w ub.r. dekret o heroiczności cnót Ojca Świętego Jana Pawła II. Papieski podpis zamyka najważniejszy etap procesu beatyfikacyjnego naszego papieża.
Uznanie heroiczności cnót Jana Pawła II jest przedostatnim krokiem na drodze do wyniesienia naszego rodaka na ołtarze. Kolejnym krokiem ma być zbadanie cudu - uzdrowienie francuskiej zakonnicy, który dokonał się za wstawiennictwem naszego Ojca Świętego. Przypuszcza się, że zakończenie całej procedury potrwa jeszcze około pięć miesięcy.
Arcybiskup krakowski kard. Stanisław Dziwisz twierdzi, że podpisanie dekretu zaledwie w cztery lata po śmierci papieża jest dowodem na to, iż jest to jeden z najszybszych i najlepiej prowadzonych procesów beatyfikacyjnych w historii. Podkreśla, że teraz komisje lekarzy, teologów oraz biskupów i kardynałów z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych będą musiały orzec, czy uzdrowienie francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona można uznać za cud dokonany za wstawiennictwem Jana Pawła II. Chodzi o uzdrowienie 47-letniej dziś francuskiej zakonnicy cierpiącej na chorobę Parkinsona. Choć początkowo sprawę trzymano w tajemnicy, dwa lata temu siostra opowiedziała wszystko na konferencji prasowej. Siostrze Marie-Simon-Pierre lekarze nie dawali szans, choroba wyniszczała jej organizm. Cud stał się dwa miesiące po śmierci papieża Polaka. Obok dekretu o heroiczności cnót powstanie więc dekret o cudzie, który także będzie musiał zaakceptować papież. A wówczas pozostanie już tylko ogłoszenie daty wyniesienia na ołtarze.
Spodziewane jest, że uroczystość beatyfikacyjna, a może nawet kanonizacyjna odbędzie się w Watykanie w październiku br., w 32. Rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Na te uroczystości władze Wadowic planują wynająć pociąg, aby wszyscy mieszkańcy, którzy będą chcieli wziąć udział w tym wielkim wydarzeniu, mogli tam dotrzeć w bezpieczny i wygodny sposób.
Autor: (red.)