Podwyżka na horyzoncie?
Treść
W Andrychowie
Od 6 lat Andrychowska Spółdzielnia Mieszkaniowa nie podnosiła opłat za ogrzewanie mieszkań. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce nie będzie miała wyboru i opłaty pójdą do górę.
Związane jest to z ogłoszoną przez Ministerstwo Finansów podwyżką opłaty akcyzowej za gaz i olej opałowy. Ma ona wynieść aż 40 proc. i prawdopodobnie wejdzie w życie już w najbliższych tygodniach. Wyliczono już, że - po podwyżce - koszt ogrzewania domu o powierzchni 150 metrów kw. w skali roku może być wyższy nawet o 1,5 tys. zł.
Bloki ASM ogrzewane są przez 3 kotłownie gazowe, 2 mułowe, niewielką ilość energii do spółdzielczych bloków dostarcza także Elektrociepłownia "Andropol". Energia z ciepłowni gazowej stanowi sporą część, jaką co roku zużywają mieszkańcy Spółdzielni.
- Od 6 lat, mimo że wszystko drożało, robiliśmy wszystko, żeby nie podnosić opłat za centralne ogrzewanie. Jeśli obecne zapowiedzi prasowe się potwierdzą, wszystko wskazuje na to, że teraz nie będziemy mieć wyboru - mówi Bogumiła Zacny-Sporysz, prezes Andrychowskiej Spółdzielni.
Jak bardzo wzrosną rachunki? Tego jeszcze nie wiadomo. - Gdy dostaniemy pierwszy rachunek za gaz z wyższą akcyzą, przekonamy się, jak wysoki jest wzrost - mówi prezes.
Na pocieszenie dodajmy, że problem nie dotyczy tylko bloków spółdzielczych w Andrychowie, ale także wszystkich innych mieszkań, ogrzewanych olejem czy gazem. A tych jest sporo. W ostatnich latach właściciele domów chętnie wymieniali piece węglowe na gazowe. Nie wiedzieli jeszcze wówczas, że w 2005 roku minister finansów szukuje dla nich niespodziankę...
(GM)
Autor: Dziennik Polski