Pomogą skazanym w PRL
Treść
ANDRYCHÓW. Biuro poselskie Marka Polaka będzie pomagać osobom, które w PRL zostały niesłusznie skazane za czyny niepodległościowe. Zgodnie z obowiązującą od kilku tygodni ustawą, takie osoby (lub ich spadkobiercy) mogą domagać się od państwa odszkodowania.
18 listopada weszła w życie nowelizacja Ustawy w sprawie "uznania za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego". Ustawa umożliwia zarówno występowanie do sądów o uznanie nieważności wyroków sądów w takich sprawach, jak również występowanie o odszkodowania.
Zgodnie z przepisami, za nieważne uznaje się orzeczenia, wydane przez polskie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości lub przez organy pozasądowe od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1956 r. Są jednak warunki: czyn zarzucony musiał być związany z działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego albo orzeczenia wydano z powodu wyżej wymienionej działalności.
Na podstawie nowelizacji ustawy, która weszła w życie w listopadzie, zainteresowani mogą się teraz domagać od państwa odszkodowania "za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę". Kwota odszkodowania może wynosić maksymalnie 25 tys. złotych. Co ważne - w przypadku śmierci osoby uprawnionej do odszkodowania uprawnienie to przechodzi na małżonka, dzieci lub rodziców.
Poseł Marek Polak zdecydował, że pracownicy jego biura będą pomagać takim osobom w dochodzeniu sprawiedliwości.
- Wszystkim zainteresowanym osobom będziemy udzielać wszelkiej niezbędnej pomocy prawnej w tym zakresie. Dysponujemy, oczywiście, także wzorem wniosku o odszkodowanie za represje w czasach PRL - mówi Maria Zielińska, dyrektor biura poselskiego Marka Polaka w Andrychowie.
(GM)
Autor: Dziennik Polski