Powyborcze śledztwo
Treść
W Brzeźnicy: kto naruszył worki?
Policja wyjaśnia nieprawidłowości do jakich doszło przy okazji ostatniej akcji wyborczej w Brzeźnicy. Ktoś bezprawnie otwarł znajdujące się w Urzędzie Gminy zaplombowane worki, w których znajdowały się dokumenty i karty do głosowania. Pytanie tylko kto?
Wadowiccy policjanci wyjaśniają tę sprawę od poniedziałku, choć całe zdarzenia dotyczy wyborów parlamentarnych sprzed dwóch tygodni. Dopiero jednak teraz policjanci otrzymali zawiadomienia, że ktoś dopuścił się złamania prawa.
Tomasz Dudek, szef sekcji kryminalnej w Komendzie Powiatowej Policji, potwierdził nam wczoraj: doszło do naruszenia (zerwania) plomb w workach z dokumentami i kartami do głosowania. Po wyborach worki te znajdowały się w dyspozycji wójta gminy Józefa Momota i teoretycznie tylko on mógł do nich zajrzeć.
Wczoraj od rana w Urzędzie Gminy policjanci prowadzili swoje czynności wyjaśniające. Przesłuchano kilku pracowników urzędu.
Policjanci zamierzają wyjaśnić podstawowe sprawy: kiedy dokładnie dokonano naruszenia worków z ważnymi dokumentami, oraz kto i w jakim celu tego dokonał. Pewne jest jedno - do zdarzenia doszło już po wyborach, kiedy wszystkie informacje i wynikach głosowania w wyborach parlamentarnych w gminie Brzeźnica zostały przesłane już do Państwowej Komisji Wyborczej.
- Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie. Chcę zaznaczyć, że w tej sytuacji na pewno nie ma mowy o fałszerstwie wyborczym. Czynności prowadzimy pod kątem ewentualnego naruszenia korespondencji. Istnieje bowiem podejrzenie, że w zaplombowanych workach znajdowały się informacje komisji wyborczej, które podlegają ochronie - poinformował Tomasz Dudek.
(GM)
Autor: Dziennik Polski