Prawda w kominie
Treść
Właściciel jednej z wadowickich kamienic będzie musiał wytłumaczyć przed Sądem Rejonowym w Wadowicach, dlaczego komin na jego budynku jest nieszczelny. Prokuratura zarzuca mu, że to on zatkał wylot, by zmusić do wyprowadzenia się jedną z rodzin zamieszkujących jego budynek.
Starsza kobieta z dwiema córkami i wnuczką zgłosiła w miejscowej prokuraturze, że właściciel budynku, w którym mieszka, od dawana utrudnia jej życie. Jej zdaniem, w listopadzie zeszłego roku właściciel celowo zatykał komin pieca, w którym paliły kobiety. Domniemanym powodem działania właściciela budynku miało być zmuszenie lokatorów do wyprowadzenia się z zajmowanego mieszkania.
W kominie znaleziono starą czapkę i szmaty. Prokuratura, opierając się na zeznaniach świadków, sformułowała akt oskarżenia wobec właściciela budynku. Zdaniem prokuratury, jego postępowanie mogło doprowadzić lokatorów do utraty zdrowia. Właściciel kamienicy zaprzecza zarzutom.
(MPA)
Dziennik Polski
Autor: LZ