Przegrała z mistrzynią
Treść
Młoda tenisistka z Andrychowa podczas turnieju we Francji
Z rozegranego we Francji tenisowego finału turnieju "Kid's Cup" powróciła andrychowianka Paulina Czarnik. W tym roku, startując w kategorii 10-latników, udało jej się dotrzeć do ćwierćfinału tej imprezy.
To nieco gorszy rezultat od ubiegłorocznego, kiedy zawodniczka MKS Andrychów zajęła 2 miejsce. Tym razem startowała w starszej kategorii wiekowej, w której konkurencja była większa. W eliminacjach pokonała 5-0, 5-2 rywalkę z Meksyku. W ćwierćfinale nie sprostała jednak tenisistce z USA (1-5, 2-5), późniejszej triumfatorce imprezy. - Amerykanka była nie do przejścia. Jej atutem były niezwykle mocne serwisy. Nie przypadkiem więc wygrała turniej. Paulina zebrała kolejną porcję doświadczeń. Znani trenerzy już chwalą jej talent. Miejmy więc nadzieję, że tylko na zabawie w tenisa, jak to obecnie wygląda, się nie skończy - rozważa Wiesław Czarnik, ojciec zawodniczki, który jest zarazem jej menedżerem.
Już teraz Paulina ma stałe miejsce w młodzieżowej reprezentacji Polski. - Ma to swoje atuty. Paulina nie musiała uczestniczyć w tegorocznych krajowych eliminacjach do "Kid's Cup". Wystartowała tylko w finale ogólnopolskim, który odbył się w Warszawie i tam zapewniła sobie przepustkę do Francji - mówi Wiesław Czarnik.
W lipcu zawodniczka uczestniczyć będzie jeszcze w dwóch turniejach towarzyskich na krajowych kortach: W Tarnowie i Wejherowie. Sierpień przeznacza na zasłużony odpoczynek od nauki i sportu.
(GM)
Autor: Dziennik Polski